1. Wakacje w Łebie


    Data: 20.05.2021, Kategorie: wakacje, Incest Pierwszy raz Autor: MlodyGniewny

    ... tak obmacywać. Wtedy Anka znowu dostała tego uśmieszku na twarzy i powiedziała mi "Jak chcesz to mogę dać ci się moją siuśką pobawić - Jeżeli nie powiesz Marcie to wszystko zostanie w rodzinie". Na te słowa wypadła mi słuchawka prysznica z rąk a mój pens zaczął ożywać. Anka widząc to zaczęła zagryzać wargi jakby się jej spodobało to, co zobaczyła. Speszony odwróciłem się w stronę ściany, aby nie widziała mnie w takim stanie, ale ona jakby nigdy nic złapała mnie za małego i powiedziała "W sumie nie jest największy, jakiego widziałam, ale jak nad nim popracować to i tak do tego samego dojdzie jak inne" i uśmiechnęła się patrząc mi prosto w oczy. Nie byłem pewny czy mówi serio czy znowu się nabija. Wprawdzie z niejedną dziewczyną już byłem, ale nigdy nie doszło między nami do tego, do czego teraz między mną a Anką, więc nie byłem pewny, o co jej chodzi. Nigdy nie dotykała mnie tak dziewczyna, bo zawsze byłem za bardzo nieśmiały, aby do czegokolwiek takiego doszło a tu z własną siostrą... Popatrzyłem na nią i powiedziałem "Znowu będzie powtórka z historii?". Anka uśmiechnęła się pochyliła się nad moim penisem, złapała go lewą ręką i włożyła go sobie do buzi a następnie possała go chwilkę i powiedziała do mnie "Czy to wystarczy ci abyś uwierzył, że nie żartuję?" Z wrażenia, że własna siostra wzięła mi do buzi penis stanął mi dęba, po chwili był sztywny jak nigdy dotąd a Anka masując się po piersiach odchyliła głowę w stronę drzwi łazienki i zawołała "Marta... Chodź na ...
    ... chwilkę do łazienki". Na te słowa przestraszyłem się i wyrwałem penisa z rąk siostry. Już chciałem się zacząć ubierać, kiedy do drzwi weszła Marta i z uśmiechem na ustach powiedziała do Anki "Rodzice będą dopiero za dwie godziny, bo poszli na jarmarki. Mamy go dla siebie na ten czas". Zacząłem się bać, o co im chodzi. Marta podeszła do mnie i mimo iż odsunąłem się do ściany zdążyła złapać mnie za jądra i lekko je ścisnąć, co sprawiło, że zgiąłem się z bólu a następnie powiedziała do mnie "Teraz pójdziesz z nami do naszego pokoju i będziesz cicho a jak nie to cię tak ścisnę, że ci gały wyjdą oczami rozumiesz?" Pokiwałem głową, że tak i poszedłem z nimi do ich pokoju. Tam Marta rzuciła mnie na łóżko i kiwając głową do Anki dała jej znać, że może zaczynać a mi dodała jeszcze "Teraz braciszku zrobisz, co ci każemy a jak powiesz rodzicom, to powiemy, że to ty zacząłeś, że nas podglądałeś nas w łazience oraz że groziłeś nam! Zrozumiałeś?". Nie trzeba było mi powtarzać dwa razy, ale na wszelki wypadek Anka walnęła mnie z pięści w twarz a Marta ponownie lekko ścisnęła mnie za jądra i powiedziała do Anki "Dobra jest gotowy nic tylko zbawić się z nim jak zawsze chciałyśmy!". Marta zamknęła drzwi pokoju na klucz a Anka zaczęła się wdrapywać na łóżko, następnie klęknęła przede mną złapała mnie za brodę i powiedziała do mnie "Zastanawiałeś się w łazience czy dałabym pobawić się swoją cipką? To teraz masz okazję, a jak nie sprawisz się tak jak trzeba, to dostaniesz w ryj a Marta jeszcze ci ...
«1...345...9»