1. Sasiadka w potrzebie VIII (Anka - wspomnienie)


    Data: 04.06.2021, Kategorie: Zdrada Autor: Adam

    ... szybkim ruchem umieszczając poduszkę pod jej brzuchem, aby lepiej wyeksponować jej dorodną pupę. Szybko wykonała polecenie i po chwili zanurzyłem kutasa w jej cipce po raz kolejny. Ta pozycja ma tą zaletę, że można szybkimi i bardzo głębokimi ruchami dojeżdżać cipkę do końca. Tak też uczyniłem, jebałem ją z całych sił, a kiedy wchodziłem cały do oporu słyszałem jej krótkie, jednosylabowe krzyki „auu”. Złapałem jedną ręką za pośladek, tak, że kciuk mimowolnie dotykał jej drugiej dziurki, drugą ręką chwyciłem za włosy i w takiej pozycji zacząłem mocnymi, szybkimi ruchami jechać ją z całych sił. Cipka pod wpływem soków nawilżyła się na tyle, że opór zmalał nieco, a ja po kilkunastu pchnięciach poczułem nadchodzącą drugą fale. Kiedy już charakterystyczny skurcz jajek dał znać, wyszedłem z niej, jednym ruchem zdejmując gumkę, obróciłem ją na plecy i spuściłem się obficie na jej wielkie cycki. Po wszystkim dałem jej chusteczkę i położyłem się obok pytając:„Jak było? Podobnie jak z Marcinem?”„No coś Ty, to było coś zupełnie innego, chyba pierwszy raz doszłam więcej niż raz”„A nie masz wyrzutów sumienia?” - dopytałem„Absolutnie nie! Życie jest za krótkie na słaby seks. Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś to powtórzymy” - dodała z nadzieją w głosie.„Z pewnością” - odpowiedziałem mając już w planach kolejne stukanie.„Zauważyłem, że nie pozwalasz na finał w ustach, powiedz mi czego jeszcze nie akceptujesz w seksie” - badałem grunt„Generalnie nie mam jakiś złożeń, że czegoś nie zrobię, po ...
    ... prostu do tej pory uprawiałam seks w zasadzie w jednej pozycji i bez takich urozmaiceń. Mogę spróbować wszystkiego, ale stopniowo, żeby się nie zrazić”.„O, to robi się ciekawie, a finał w ustach z połykiem i seks analny też wchodzi w grę?” - zapytałem„Nie mówię nie, mogę z czasem spróbować, Karolina mówiła, że anal na początku bardzo boli, ale jak się poćwiczy to później można dostać fajnego orgazmu” bez problemu odpowiedziała.Karolina to jej współlokatorka, piękna, szczupła dziewczyna o kasztanowych kręconych włosach. Od dawna miałem na nią chęć, ale była zakochana w swoim chłopaku Michale, więc nawet nie startowałem do niej nigdy. Ale teraz spojrzałem na nią inaczej.„Ona i anal? A taka się wydaje grzeczna i raczej nie spodziewałbym się po niej takich zabaw” - dodałem„Grzeczna i ułożona? Proszę Cię, nie rozśmieszaj mnie, ona robi takie dobre wrażenie, ale uwierz mi, do świętej jej daleko, chociaż bardzo lubi klęczeć” - zaśmiała sięA Ty lubisz? - zaczepiłem Ankę„Zależy przed kim” mówiąc to zsunęła się nisko, patrząc mi prosto w oczy swoimi brązowymi ślepiami, włożyła penisa w usta i zaczęła intensywnie ssać, okrężnymi ruchami ugniatając lekko jądra. Testowała kilka technik, jakby chcąc wyczuć, która lepiej na mnie zadziała. Finalnie wybrała tą, która opierała się na szybkim waleniu konia ręką oraz jednoczesnym ruszaniu głową tak jakby łącząc dwa warianty. Po kilku chwilach, naprężyłem się dając znak do strzału, widząc to skierowała strumień spermy na swoje cycki, a ja kolejny ...