1. Moje początki (II)


    Data: 25.06.2021, Kategorie: Nastolatki Incest Masturbacja sperma, Autor: Takitam

    Przez chwilę milczała, aż w końcu cicho powiedziała:
    
    - Marek, usiądź.
    
    Usiadłem na drugim łóżku przed nią i obaj patrzyliśmy na nią. Obaj, czyli ja i główka moje sztywnego kutasa, który skierowany był centralnie na jej twarz. Fakt, że byłem przed nią całkowicie nagi i w planach było wzajemne oglądanie się, bardzo mnie podniecił. Poza tym, chyba miałem w sobie coś z ekshibicjonisty i podniecało mnie prezentowanie mojego najlepszego przyjaciela.
    
    - Marek, czy my nie przeginamy? – spytała Agnieszka bardzo poważnie.
    
    Troszkę mnie tym zaskoczyła. „Czyżby chciała się wycofać? Może wystraszyła się w ostatniej chwili?”, pomyślałem i szybko odpowiedziałem:
    
    - Aga, przede wszystkim, sama wczoraj powiedziałaś, że ma być bez seksu. Więc spokojnie, to tylko ciała. Przecież jak byliśmy mali, to widzieliśmy się golasa nie raz i nie dwa.
    
    - Ale wtedy byliśmy dzieciakami i trochę się zmieniło – kiwnęła głową w kierunku mojego członka. Może i była trochę wystraszona, ale na pewno mocno zainteresowana moim kutasem.
    
    - Zmieniło się. To prawda. Jesteśmy starsi, ale dalej jesteśmy rodzeństwem, kuzynostwem i znamy się bardzo dobrze. Jesteś dziewczyną, ja chłopakiem. Jesteśmy różni, ale nie wiemy do końca, co nas różni. Jak sama zauważyłaś, coś zmieniło i nie bardzo wiemy co. Za chwilę ty kogoś poznasz i będziesz chciała się z nim zabawić, ja też. Dobrze byłoby wiedzieć, co nas czeka, abyśmy nie dali plamy. Pamiętaj, że to tylko taka nauka, uczymy się od siebie nawzajem. Można ...
    ... powiedzieć, że lekcja biologii.
    
    Chciałem być bardzo przekonujący, bo nie marzyłem o niczym innym, jak zobaczyć z bliska jej cipkę.
    
    - Może masz rację. – na chwilę zamilkła i dodała - Ale nie będziemy uprawiać seksu, prawda?
    
    - Nie, absolutnie nie.
    
    - I się wzajemnie dotykać?
    
    - No wiesz, może tylko przez chwilę. Ale tylko jako element nauki o drugiej płci.
    
    - Nie. – powiedziała stanowczo – Nie będziemy się dotykać, bo to już będzie seks.
    
    - Nie, nie będzie jeszcze seksem. Ale zgoda, postaramy się nie dotykać. – stwierdziłem, że nie będę się z nią teraz o to kłócił. Może jakoś później spróbuję ją namówić do nieco bardziej odważnych kroków. Na razie nie chciałem jej przestraszyć, tym bardziej, że moje marzenie było zasłonięte tylko koszulką nocną. I niczego bardziej nie pragnąłem, jak tego, żeby ją zdjęła z siebie.
    
    - Dobra. – powiedziała i się ożywiła. Zdjęła nogi z łóżka i siadła dokładnie naprzeciwko mnie. Chwilę się zawahała, ale ściągnęła z siebie koszulę. Siedziała naprzeciwko mnie całkowicie naga, a ja nie wierzyłem, że to się dzieje naprawdę. Miała złączone nogi, więc widziałem tylko górny fragment jej czarnych włosów łonowych. Za to doskonale widziałem jej cudowne piersi. Były małe i lekko stożkowate. Obwódki były też małe, idealnie pasowały co całości. Sutki ślicznie sterczały, była więc podniecona chyba równie mocno jak ja.
    
    - To są moje piersi. – wskazała palcami prostując się i wypinając dumnie swe niewielkie skarby.
    
    - Są śliczne – cichutko ...
«1234...9»