1. Moje początki (II)


    Data: 25.06.2021, Kategorie: Nastolatki Incest Masturbacja sperma, Autor: Takitam

    ... podciągniętymi do siebie nogami. Głowę położyła na małej poduszce. Między uda włożyła obie dłonie i zaczęła się pieścić.
    
    - No chodź tu.
    
    Rozchyliła usta i czekała. Wyglądała tak seksownie, że nie wiem jakim cudem się na nią nie rzuciłem. Podszedłem do niej. Nie do końca wiedziałem, jak się ustawić. Klęknąłem lewym kolanem tuż obok jej ramienia. Pochyliłem się, kierując naprężonego kutasa w stronę jej twarzy i chwyciłem się podłokietnika za jej głową. Przełożyłem prawe kolano na drugą stronę jej ramion. W trakcie mój członek przesunął się po jej ustach, ale nic powiedziała. Była zbyt zajęta swoją cipeczką. Patrzyła lekko zezując na czubek fiuta przed swoim nosem i lekko jęczała. Klęczałem tak, że kutas prawie dotykał jej ust. Przytrzymując się lewą ręką kanapy, prawą chwyciłem swoje berło i zacząłem trzepać.
    
    Oboje byliśmy bardzo mocno podnieceni. Na swoim czubku czułem jej szybki oddech. Byłem prawie w jej ustach. Czułem, że za chwilę się spuszczę. Patrzyłem w dół. Aga zamknęła oczy i z szeroko otwartymi ustami czekała na mój nektar. Skierowałem główkę członka centralnie do jej ust i jeszcze troszkę zbliżyłem. Jęknąłem i wystrzeliłem w jej podniebienie. Skurcz orgazmu spowodował, że lekko się obniżyłem i mój czubek oparł się na jej języku. Agnieszka nie zareagowała. W dalszym ciągu jeździłem po trzonie swego chuja, a to powodowało, że moja ...
    ... główka ślizgała się po jej języczku. Nie wierzyłem swojemu szczęściu. „To prawie jakby mi robiła loda!”. Moja sperma wypływała na jej język. Aga otworzyła oczy spojrzała na mnie, ale nie cofnęła głowy. W jej ustach widziałem sporą dawkę białej cieczy. Wypuściłem z dłoni kutasa, z którego wypłynęło chyba wszystko, ale nie zmieniłem pozycji. Przez krótką chwilę mój kutas leżał spokojnie na jej języku, w otwartych ustach. Aga zamknęła usta i jej wargi otoczyły szczelnie moją główkę. Widziałem jak językiem trochę miesza w zamkniętych ustach i po chwili przełknęła całość. Patrząc mi w oczy, nie otwierała buzi i czułem jak dokładnie, powoli oblizuje mnie. Palcami przejechałem wzdłuż całego i wycisnąłem ostatnie krople jakie miałem. Aga oblizała otworek w moim kutasie. Przez chwilę próbowała wcisnąć język do środka mojej dziurki. W końcu lekko się podniosłem, a mój członek wyślizgnął się z jej ust. Byłem wyczerpany. Opadłem delikatnie tyłkiem na jej piersi. Mój kutas, równie wyczerpany, leżał na jej szyi. Żadne z nas nic powiedziało. Patrzyliśmy na siebie. W tym momencie głośny dzwonek do drzwi, przywrócił nas do rzeczywistości. Rzuciliśmy się do naszego pokoju po ubrania. Aga zrobiła to szybciej ode mnie i poleciała zobaczyć, kto przyszedł. Walcząc z szortami, usłyszałem:
    
    - Cześć Grażyna!
    
    - Się ma! Co robicie? Nie przeszkadzam wam? Mogę na chwilę? 
«12...6789»