Moje początki (II)
Data: 25.06.2021,
Kategorie:
Nastolatki
Incest
Masturbacja
sperma,
Autor: Takitam
... kuchennej i ku mojemu zdziwieniu wyjęła małą latarkę. Sprawdziła czy świeci i poszliśmy.
- Co ty kombinujesz? – zapytałem
- Zobaczysz
W pokoju siadła na fotelu, a ja naprzeciwko, na kanapie.
- Coś ci pokaże, trzymaj – podała mi latarkę i bardzo szeroko rozłożyła nogi, kładąc je na poręczach fotela. Jej pupa wysunęła się do przodu i podniosła lekko do góry, a cipka sama trochę otworzyła. Teraz to już nie była szparka, tylko sporej wielkości szczelinka z różowymi, wilgotnymi płatkami skóry wokół. Kiedyś wyczytałem, że cipka wygląda jak róża. Nie jestem poetą, ale miałem przed sobą cudowny kwiatek, z różowymi płatkami. Widziałem dwa cudowne miejsca, marzenia każdego chłopaka. Małą brązową dziurkę jej odbytu oraz cipę w całej okazałości. Tego się nie spodziewałem. Mój mały przyjaciel, który wcześniej już się podniósł, teraz po prostu stał sztywno. Aga też to zauważyła.
- Podoba ci się jak widzę.
- No pewnie. Masz cudownie dwie dziurki. – Aga nieco zaskoczona sięgnęła głęboko między swoje uda i wymacała swój odbyt.
- Ta też ci się podoba? – spytała jednocześnie delikatnie masując swoje brązowe kółeczko.
- Tak. Jest takie… malutkie i czyściutkie. Apetyczne.
- Ja też je lubię. Mówiłam ci, że czasami jak pieszczę swoją cipeczkę, to jednocześnie wpycham sobie tam paluszek.
Mówiąc to, polizała swój paluszek i z powrotem położyła na swoim kroczu. Patrzyłem nie wierząc własnym oczom, jak powolutku wpycha palec do swojej dupci. Wyciąga i wkłada z powrotem. ...
... Nie wchodziła zbyt głęboko, może zaledwie z centymetr, ale i tak byłem zahipnotyzowany tym widokiem. Znów sięgnęła do swojej buzi i raz jeszcze bardzo mocno pośliniła, plując na niego. Znów zaczęła wkładać i wyciągać z tyłka. Za każdym razem wkładała coraz głębiej. Na dole jej cipki, gdzie wargi się schodzą, pojawiła się spora kropla półprzeźroczystego płynu. Spojrzałem na jej sutki, oba mocno sterczały i miała gęsia skórkę.
- Widzę, że bardzo ci się to podoba. Możesz dojść do końca, tylko z tą dziurką?
- Nie wiem, zawsze pieściłam obie. Chcesz, abym spróbowała?
- Tak.
- Dobrze, ale Ty nie wal sobie. Jeśli możesz?
- Spróbuję.
Aga zamknęła oczy, zaczęła mocniej i szybciej wkładać sobie paluszek w dupcię. Znów pośliniła, tym razem dwa i zaczęła wpychać tam oba. Gdy znowu wzięła palce do buzi, zobaczyłem jak z jej cipki powolutku spływają krople jej soków. Jej odbyt był mokry od śliny i zdecydowanie większy. Znów zaczęła wkładać dwa palce, a po chwili próbowała kolejne. Słyszałem mlaskanie jej odbytu i ślizgających się tam palców oraz jej szybki i ciężki oddech. Bardzo mocno przy tym jęczała. Byłem strasznie napięty i bardzo chciałem sobie ulżyć, ale pamiętałem o złożonej obietnicy. Z trudem powstrzymywałem się przed chwyceniem swego berła w dłoń. W końcu Aga ciężko dysząc przestała atakować swój odbyt. Dysząc powiedziała:
- To było bardzo przyjemne, ale nieco inne.
- Miałaś orgazm?
- Chyba nie, a jeśli już, to zupełnie inny. A jak moja cipka w tym ...