1. Emocjonujacy wieczor


    Data: 28.06.2021, Kategorie: Zdrada Autor: Tomnick

    ... latarkę, którą nastawił ją na szybkie, regularne pulsowanie i ułożył obok kierownicy. Przekręcił się w fotelu w moim kierunku, wygodnie oparł o drzwi. Uśmiechał się i czekał.
    
    Odwzajemniłam uśmiech. Wsłuchałam się w muzykę i zaczęłam kołysać się w jej rytm na fotelu. W aucie zrobiło się jeszcze jaśniej. To obserwujący mnie mężczyźni włączyli latarki i telefony. Powoli rozpinałam bluzkę, a twarze i dłonie widzów przykleiły się do szyb auta. Janusz nieznacznie otworzył przednie szyby. Nie wcisnęliby palca, ale teraz wszyscy słyszeli głośną, dynamiczną muzykę, do której poruszałam się na fotelu. Pulsujące światło pasowało do jej rytmu. Kiedy rozpięłam bluzkę, prowokująco poruszałam ramionami, a Janusz pomógł mi ją zdjąć. Po chwili leżała na jego kolanach.
    
    Poruszając się w rytm muzyki, powoli rozpięłam stanik. Trzymałam przyciskałam go do piersi, odwróciłam się w jedną stronę, w drugą. Słyszałam zachęcające komentarze. Wtedy zgasło światło... Dosłownie po kilku sekundach Janusz ponownie włączył światło, a ja siedziałam bez stanika, zwracając się w lewo i w prawo. Słyszałam słowa zachwytu na widok mojego biustu i nadal poruszałam się, wsłuchując w muzykę.
    
    *
    
    Odchyliłam się i wygodnie półleżałam w rozłożonym fotelu. Pokazałam jedną nogę, oparłam ją o podłogę i pokazałam drugą. Zdjęłam sandałki i stopy wylądowały na desce rozdzielczej. Mężczyźni mogli podziwiać moje wypielęgnowane stopy i pomalowane paznokcie. Opuściłam stopy, odwróciłam się, ustawiłam na fotelu prawie ...
    ... na czworakach. Zakołysałam nagimi piersiami.
    
    Poczułam dłonie Janusza na mojej pupie. Pośpiesznie rozpinał spódniczkę i wreszcie zsuwał ją. Poruszałam biodrami, ułatwiając mu jej zdejmowanie. Ale on był zachłanny, więc jednocześnie ściągał mi stringi.
    
    – Szkoda, chciałam zdjąć je oddzielnie – pomyślałam, ale na protest było za późno.
    
    Wreszcie spódniczka i majtki znalazły się nad kolanami. Wtedy zgrabnie odwróciłam się, znowu półleżałam w fotelu, a Janusz schylił się i zdjął ze mnie ostatnie fragmenty ubioru. naga rozłożyłam ręce i w powietrzu zgrabnie przebierałam nóżkami. Widziałam twarze przyklejone do szyby, koła pary na szybie, rozcapierzone dłonie. Przełknęłam ślinę. Byłam bardzo podniecona. Położyłam się na prawym boku i pokazałam jak wkładam palec do cipki. Komentarze na zewnątrz stawały się coraz głośniejsze i coraz bardziej wulgarne. Położyłam się na lewym boku, uniosłam nogę i pokazałam rozwartą cipkę. Znowu wsunęłam palec. Komentarze i gwizdy przybrały na sile, a utwór powoli dobiegał końca.
    
    *
    
    Janusz jeszcze bardziej otworzył okno po mojej stronie i nachylił się nade mną:
    
    – Jeden, któremu pani obciągnie – rzucił propozycję.
    
    Hałas wzrósł. Komentarze stały się głośniejsze. Domyśliłam się, że propozycja rozczarowała oglądających.
    
    – No, w końcu ja też nie jestem maszyną – mruknęłam pod nosem, reagując na odgłosy niezadowolenia zgromadzonych widzów.
    
    Wreszcie do szyby podszedł wybrany albo wylosowany mężczyzna, który rozpiął rozporek i wyjął ...
«1...345...9»