1. Przebaczenie


    Data: 29.06.2021, Kategorie: Dojrzałe Autor: miro5948

    ... słodki uśmieszek mówiący „moja ”.
    
    Twoje spojrzenie jednak nie mówiło wiele, widziałam przez te dłużące się dni że łagodnieje ale dawny błysk nadal był nieobecny. Chciałam po cichutku odejść ale nagle usłyszałam Twój miękki głos:
    
    - Wejdź do mnie.
    
    Uchyliłam szerzej drzwi i dałam krok w Twoją stronę. Serce podeszło mi do gardła, drżałam, nie wiedziałam co zamierzasz. Cieszyłam się jednak, że mnie wołasz. Stanęłam przed Tobą i czekałam na to co powiesz.
    
    - Dlaczego to ubrałaś? – zapytałeś.
    
    - Dla Ciebie – odparłam szybko.
    
    - Uważasz, że teraz powinienem i będę umiał dotykać Cię jak wcześniej?
    
    - Bardzo tego pragnę.
    
    - Podejdź bliżej.. – ująłeś mnie dłonią za biodro i spojrzałeś głęboko w oczy. Zamarłam i tylko słuchałam Twojego nierównego oddechu, moje serce waliło jak oszalałe a fala ciepła spowodowana Twoim ciepły dotykiem dotarła do każdej komórki mojego ciała. Płonęłam rozkoszą.
    
    - Wiesz jak bardzo zależy mi na Tobie i widzę jak starasz się wszystko naprawić, to co powiem pewnie Cię zaboli ale nie pamiętam, żeby ktoś tak mnie zranił ja Ty tamtego dnia. Świadomość, że się z nim przespałaś bardzo mnie boli. Wiem, że starasz się wszystko odbudować i naprawić, widzę ile robisz i doceniam odwagę, że powiedziałaś mi o wszystkim.
    
    - Co chcesz przez to powiedzieć? Chcesz żebym odeszła? Wiem, nienawidzisz mnie i już nigdy mi nie zaufasz.
    
    - Twoje zniknięcie nic mi nie da, bo ból i tak pozostanie… nie chcę żebyś odchodziła, postaram się Ci zaufać ale wiesz, ...
    ... że to nie będzie łatwe – spojrzałam na Ciebie pełna nadziei – Uśmiechnij się teraz ładnie dla mnie – dodałeś.
    
    Spróbowałam to zrobić ale oboje wiedzieliśmy jak bardzo bałam się coś popsuć, uczynić jakiś krok. Mój uśmiech przypominał raczej pełen obawy grymas. Poczułam wtedy jak suniesz powolutku dłonią tak, że Twój paluszek zahacza o cieniutki sznureczek moich stringów z lewego boku i wsuwa się pod niego. Przesuwałeś nim po całej jego długości, chciałeś mnie uspokoić. Siedziałeś wygodnie ja stałam pomiędzy Twoimi rozszerzonymi nóżkami. Przymknęłam oczy i znów poczułam tą magię, te dreszcze przechodzące po całym moim ciele, jakby roztańczone iskierki latały po moim ciele rozpalając mnie coraz mocniej. Tak dawno mnie nie dotykałeś, pragnęłam Cię czuć każdego dnia inaczej, jak wcześniej i miałam nadzieję, że właśnie mi to ponownie ofiarujesz.
    
    - Zamknij oczka – usłyszałam nagle.
    
    Zrobiłam to posłusznie. Oddalam się. Poczułam Twoje rączki na brzuszku i ciepły oddech otaczający mój pępek. Przysunąłeś mnie bliżej, Twój nosek przesuwał się przy linii podbrzusza kiedy opuściłeś niżej główkę i czułam jak łakniesz mój zapach. Moja skóra odbierała Cię doskonale. Czułam jakbym straciła kontrolę na sobą bo oprócz wszechobecnego podniecenia ogarniało mnie również szczęście, czułam, że wracasz.
    
    Twoja d**ga dłoń sunęła po mojej prawej nóżce od łydki, kolankiem, aż do uda, najpierw po jego zewnętrznej stronie, aż do wewnętrznej. Byłeś tak blisko mojej kobiecości, nie wytrzymałam. ...