Marta i sztuczna inteligencja
Data: 03.07.2021,
Kategorie:
pończochy,
randka,
Mamuśki
podstęp,
nauczycielka,
Autor: historyczka
... Chorwacja?
- W jakim fajnym bikini jest nasza belferka! Widać, jakie ma dorodne bufory! Żadna z dziewczyn w tle nie ma nawet zbliżonych do niej!
- Boże, daj mi siłę wytrzymać… przecież to rajskie widoki…
- A pośladki! Widzisz jaką zgrabną dupeczkę ma pani historyczka! Aż się prosi, żeby przyrżnąć w nią klapsa! Kto wie czy ten brunet, który się do niej przytula, miał taką możliwość? Ciekawe czy Marta popuściła mu szpary…?
Mateusz cały poczerwieniał.
- Słuchaj, a czy może ten program wyszukać jakieś zdjęcia, które pani Marta chciałaby ukryć? Może jakieś roznegliżowane? To by dopiero było!
Patryk uśmiechnął się od ucha do ucha. Po czym zaczął wpisywać przeróżne komendy.
- Ty to masz łeb! Już szukamy pod tym kątem!
Program okazał się być istotnie inteligentny. Wyskoczyło zdjęcie, na którym nauczycielka jest w prześwitującym peniuarze, pończochach i szpilkach. Co prawda piersi miała zakryte, ale jej poza była tak erotyczna, że chłopców zamurowało.
- Ale z niej suczka! Jakby mówiła – przeleć mnie! – Patryk wybałuszał oczy.
- Jezu! Ale ona jest zgrabna! A jaka kusząca… Szukamy dalej?
Kolejna fotografia ukazywała Martę zupełnie nagą, ale dłońmi zakrywającą piersi. Podobnie jej łono również nie było widoczne.
- Kurcze! Mamy panią Martę zupełnie gołą! – Mateusz nie wierzył własnym oczom. – Ciekawe, komu pozowała?
- Pewnie właśnie temu, kto ją zerżnął! Ale ja mu zazdroszczę!
Więcej jednak z programu nie dało się wykrzesać.
- Szkoda, że nie ...
... zobaczyliśmy tak naprawdę jej nagich cycuszków… ani tym bardziej cipki… - Patryk był niepocieszony.
- Pewnie to dlatego, że pani Marta jest naprawdę porządną kobietą – wzdychał Mateusz.
Noce obu młodzików wyglądały podobnie. Gapiąc się w ekrany, na których mieli skopiowane zdjęcia historyczki, onanizowali się intensywnie, jak nigdy.
Następnego dnia chłopcy znów podsłuchiwali kolegów.
- Ciekawe czy ta nasza Marta ma jakiegoś fagasa?
- Za taką dupą pewnie kręci się stadko samców, którzy chcieliby zamoczyć…
- No ciekawe, czy ma stałego, który ją regularnie bolcuje?
Znowu zostali szyderczo pogonieni, ale jednocześnie zainspirowani.
Podekscytowani, biegli do domu z postanowieniem poszukiwań profilu nauczycielki na portalach randkowych.
Ku ich rozczarowaniu program nie wypluł żadnych informacji.
- Jak nic nie znalazł, to znaczy, że po prostu nasza pani nie szuka mężczyzn w taki sposób – Patryk nie krył zawodu.
- Czekaj, a może po prostu nie podała swoich danych. Może poszukajmy tak, wklepując tu różne inne dane które o niej mamy?
Tym razem „Sztuczna Inteligencja 1” okazała się niezawodna. Pojawił się profil „Historyczka”. Wszystkie dane zgadzały się w stu procentach.
Blondynka, niebieskie oczy, okulary. Zainteresowania: historia, moda, podróże. Zawód: nauczycielka. Województwo: lubelskie.
- To musi być ona! Mateusz, ale ty miałeś łeb!
- Spoko. To ty jesteś geniuszem. Ale, to co? Zakładamy profil i napiszemy do niej?
Chłopcom trzęsły się ...