1. chemia organiczna- marzenia cz. 3


    Data: 07.07.2021, Kategorie: Mamuśki Autor: Damian Tomasz

    ... dłoń wędruje w górę i w dół mojego kutasa-proszę to powtórzyć!- powiedziałem stanowczo nie kryjąc podniecenia- pieprzony... sku... sku...-kto Pani Judyto? skurwiel?w tym momencie moja Judyta obróciła się gwałtownie na bok drżąc całą sobą i stękając pod naporem własnej dłoni na kroku.... kiedy przestała szczerze nie wiedziałem, czy już mogę jej dotknąć, więc masturbowałem się delikatnie nadal, ona zerkając na mnie z uśmiechem już dodała-strzelaj na tyłek. wtuliłem się w nią kończąc tam gdzie chciała-wiesz? - dodała po chwili- jest jeszcze coś, ale najpierw kawa i pójdziemy do łazienki, co?-już nie mogę się doczekać Pani Judyto.-panią Judytę zostaw na specjalne okazje- dała mi soczystego buziaka i nakazała- idź zrób kawę, a ja muszę to z siebie ogarnąć...
«123»