1. Nienasycenie


    Data: 20.07.2021, Kategorie: Romantyczne studia, nauczyciel, uczennica, Autor: Dr Piotr

    ... swoich może zbyt odważnych słów, choć z obserwacji tej kłótni podtrzymuje ich sens. Marta powinna skupić się na studiach lub zrezygnować z osoby, która tylko tłumi w niej zapał do pracy. Marta nawet nie widziała kiedy spytała się swojego promotora, czy usłyszał jej rozmowy z koleżankami. Zaprzeczył, ale ciągnął ją dalej za język, aż ten rozluźnił się już znacznie kolejną porcją alkoholu dziewczyna przyznała się w czym tkwi ich problem. Trzydziestotrzylatek nie uśmiechnął się frywolnie, nie zareagował oburzeniem, odebrał tą informację i fachowo tłumaczył chłopaka i starał się zrozumieć swoją studentkę.
    
    - Teraz tu już jednak ex chłopak i ex problem, tylko szkoda, że nie ma takich fajnych gości jak Pan Piotr... - szepnęła z oznaką rozbawienia. Mężczyzna zarumienił się, lecz szybko przekuł tą w żart.
    
    W głębi jednak też miał takie wrażenie. Szkoda, że siedzi przy nim jego studentka, a nie od tak wyrwana przy barze kobieta. Doktor Piotr nienasycony w swym pogłębianiu wiedzy i rozwoju kariery nie miał czasu na żonę, dzieci, a nawet dom z prawdziwego zdarzenia. Zmysły tłumił pracą i emocjami, jakie z nią się wiązały. Sukcesy kariery były jego orgazmem. Nie mógł jednak zabić w sobie ludzkiej natury i potrzeby czułości, a nawet prostej cielesności. To właśnie to pragnienie skłoniło go do wsłuchania się w kłótnię i interwencji. Jako silny mężczyzna, chciał wpłynąć na pozornie nieznajomą kobietę, by zauroczona nim chciała spędzić z Piotrem resztę wieczoru, a może i noc. Plan ...
    ... prysł, gdy okazało się, że ową kobietą jest Marta, jego studentka, ale czy naprawdę plan musiał się zmienić? W końcu była dorosła, dwudziestodwuletnia. Świadoma, wolna i niebywale w oczach mężczyzny seksowna. Fakt, że to jego uczennica dodawał odrobinę pikanterii.
    
    Bawili się ze sobą coraz lepiej. Gdy jednak nadszedł czas wrócić do domu, Marta przez dłuższą chwilę stała sama przed lokalem czekają, aż Piotr odwróci się w jej kierunku. Zakłopotany faktem, że spędził wieczór z własną studentką, stracił nieco rezony i zachował się zupełnie nieprofesjonalnie. Dziewczyna już zrezygnowała i osłoniwszy się od jesiennego wiatru kapturem kurtki chciał wrócić. Przeciskała się przez tłum facetów, którzy rzucali w jej kierunku niewybredne komentarze i marne komplementy. Wtedy Piotr zawołał ją. Z uśmiechem spojrzała na niego. Podał jej rękę i poprosił, aby z nim poczekała na taksówkę. Odwiezie ją do domu. Marta nie zastanawiała się długo. Pocałowała mężczyznę. Ten stanął zaskoczony, a po chwili pociągnął ją na bok, do sąsiedniej bramy i pocałował w te różowe, błyszczące usta, o których marzył od początku ich wieczornej rozmowy.
    
    Dwudziestodwulatka zarzuciła ręce na jego szyję. Całowali się długo i namiętnie, do czasu, gdy wykładowca szepnął, by jak najszybciej wsiadali do taksówki. Śpieszył się. Zdawał sobie sprawę, że w chwili rozsądku opamiętają się i szybko od siebie uciekną. Śpieszył się, póki alkohol szumiał jeszcze w głowie.
    
    Błyskawicznie dotarli do drzwi. Piotr wpuścił dziewczynę ...
«1...3456»