1. Nienasycenie


    Data: 20.07.2021, Kategorie: Romantyczne studia, nauczyciel, uczennica, Autor: Dr Piotr

    ... nim zlitowała. Przecież gdyby powiedziała "nie" cały wieczór miałaby zmarnowany, bo chłopak wysyłałby kolejne wiadomości i dzwonił, by ją jednak przekonać.
    
    Pojawili się razem w jednym z popularnych w mieście pubów. Wydawałoby się, że wszystko wróci do normy. Przespacerowali się. Odetchnęli świeżym powietrzem i uspokoili zmysły. Chłopak nie uczynił jednak żadnego gestu, którym nawiązywałby do nieudanej nocy. Nie domyślał się nawet, jak bardzo dotknęło to jego dziewczynę. Marta zaś nie zapominała tak łatwo. Jedynym sposobem na puszczenie tego w niepamięć była udana zabawa i drinki, które miał stawiać jej chłopak. W lokalu spotkali paru znajomych i już spotkanie zaczęło się rozkręcać, gdy nagle chłopak Marty chwycił ją i wziął na bok.
    
    - Musimy iść.
    
    - Przestań, dopiero co przyszliśmy. Popatrz są Basia, Kuba, Wojtek...
    
    - Ale ja muszę jutro iść do pracy na rano. Chyba nie zostaniesz sama?
    
    - Czy ty uważasz, że jestem do Ciebie przywiązana... - oburzyła się dwudziestodwulatka
    
    - Nie pozwolę ci zostać samej, szczególnie przy tym Wojtasie, który się po prostu ślini na Ciebie.
    
    - Zazdrośnik... - uśmiechnęła się, ale nie przełamało to lodów i atmosfera rozmowy wciąż była napięta.
    
    - Marta nie rób scen! Idę do domu! Ty ze mną!
    
    - Spieprzaj Kacper!
    
    Chłopak złapał ją za ramię i nie pozwolił, aby odeszła w stronę stolików. Zaczęli się lekko szarpać, jednak wśród tłumu gości, nikt jakoś tego nie zauważył. Przynajmniej tak się im wydawało, bo po chwili usłyszeli zza ...
    ... pleców Marty męski głos.
    
    - Czy ten chłopak Ci się narzuca!
    
    Kacper odpuścił. Rzucił siarczyste "kurwa" i wyszedł. Zirytowana dziewczyna wzruszyła ramionami, westchnęła i odwróciła się. Wtedy zamurowało ją. Mężczyzną, który zwrócił na ich kłótnię uwagę był doktor Piotr. Stał przy pustym już stoliku. Na początku nie poznał swojej studentki, która ubrała się i umalowała nieco odważniej niż na zajęcia. Na różowych, błyszczących ustach pojawił się jednak po chwili ten sam znany uśmiech zakłopotania.
    
    - Pani Marta? Przepraszam, że się wtrąciłem. – Piotr ukłonił się jej na powitanie i usiadł na krześle.
    
    Siedział sam przy stoliku dopijając ostatniego wieczornego drinka. Właśnie skończył swoje spotkanie. Na stoliku stało kilka pustych szklanek. On jednak został by wsłuchać się w kłótnię, w której chciał zainterweniować. Nie sądził jednak, że tą seksowną brunetką jest jego studentka.
    
    - Nie. Nic się nie stało. – powiedziała rozkojarzona Marta.
    
    Doktor Piotr odsunął krzesło zapraszając ją do swojego stolika. Przez moment się wahała, patrząc w głąb sali i szukając swoich znajomych, jednak nie mogła ich odnaleźć. Przysiadła się więc i po chwili ciszy zaczęła swobodnie rozmawiać ze starszym o ponad dziesięć lat wykładowcą. Przyjęła nawet od niego drinka, aby utopić te negatywne emocje związane z publiczną kłótnią z własnym, a może już z ex – chłopakiem.
    
    Rozmawiało im się coraz lepiej. Piotr nawiązał również do rozmowy, którą rano przeprowadzili. Chciał się wytłumaczyć ze ...
«1234...»