Zapowiada się ciekawy weekend
Data: 21.07.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Fetysz
Oralnie,
Autor: Fetyszysta
... rozgrywała się na łóżku państwa Jagiełło, była trudna do opisania i każdy, kto teraz wszedłby niespodziewanie do sypialni, poczuł by rumieńce na twarzy. I nie tylko.
W końcu nadszedł upragniony przez dziewczynę moment. Skumulowana przez kilka dni ochota na seks, podwójna penetracja i podniecenie wywołane całą sytuacją dało efekt, o jakim śnią kobiety na całym świecie. Orgazm tak silny, że Julia mogła tylko wrzasnąć z całych sił, jej ciało oszalało, zapomniała gdzie się znajduje, kim jest, co robi. Liczył się tylko ten moment, który trwał niestety nie wieczność, lecz kilka krótkich, ale niezwykle cennych sekund. Jej dziki wrzask zdławił strumień spermy z członka Kuby. Trysnął w najlepszym momencie, wydostając naprężonego penisa z jej ust. W przeciwnym razie mimowolnie by mu go odgryzła. Prawie zadławiła się spermą. Wykrzesała resztkę sił i połknęła dawkę słonego płynu. Do jej świadomości prawie nie dotarł fakt, że z jej pochwy i odbytu wyciekają spore ilości spermy Tomka i Marcina. Do jej uszu dobiegła po chwili ...
... kakofonia jęków rozkoszy jej kochanków.
Czwórka młodych ludzi przez pełne dziesięć minut leżała bez ruchu na gładkiej pościeli. Stygli. Pierwszy ochłonął Tomek. Po kolei opuszczali pokój. Uszu dziewczyny dobiegło jakieś „papieros”, czy inne nieważne słowo. Liczyło się tylko tamto uczucie. Nic więcej.
Zostali tylko Kuba i Julia. Nachylił się nad nią i pocałował czule w czoło.
- Dziękuję - szepnął tylko.
Julia obróciła głowę i bezmyślnie patrzyła, jak młodzieniec ubiera się i wychodzi bez słowa. Trzasnęły drzwi frontowe i nastała cisza.
Zasnęła. Spała aż do południa następnego dnia. Kiedy się obudziła, jej ciało upaprane było spermą jej kochanków, ale nie brzydziła się. Weszła powoli po schodach, do swojego pokoju, gdzie wciąż leżał wibrator i zużyte baterie. Usiadła na łożu i włączyła telefon. SMS. Od matki. „Kochanie. Zostajemy w Paryżu na tydzień. Bądź miła dla pani Wiesi i nie opuszczaj szkoły. Całusy.”
Julia odrzuciła telefon i uśmiechnęła się do siebie.
- Zapowiada się ciekawy weekend. - pomyślała.