Zapowiada się ciekawy weekend
Data: 21.07.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Fetysz
Oralnie,
Autor: Fetyszysta
... swoim pokoju właśnie przebudziła się z głębokiego snu.
- Jestem zajebista! - taka myśl była pierwsza. Zawsze.
Dziewczyna rozpoczynała dzień w doskonałym humorze, świadoma swej nieprzeciętnej urody. Uważała się za królową i że należy jej się wszystko, ot tak.
Julia zeszła z łóżka i przeszła kilka kroków nago, zmierzając do szafy. Nie krępowała się. Drzwi pokoju były, jak zawsze, zamknięte, a nikt nie będzie wspinał się na pierwsze piętro dworku, by ją podejrzeć.
Otworzyła drzwi garderoby, odsłaniając zamontowane w nich, wielkie lustro. Z zapartym tchem podziwiała urodę odziedziczoną po matce i wspaniałe ciało modelki. Lata regularnych treningów sprawiły, że dziewczyna cieszyć się mogła szczupłą, idealnie wyprofilowaną sylwetką. Jędrne i średnich rozmiarów piersi, płaski brzuch z rowkiem nad pępkiem, jak u „gwiazd wybiegu”, muskularne uda, szczupłe, długie nogi, cipka, o której marzą setki chłopców w szkole, na niej kilka złocistych włosków. Dodatkowo całe ciało było idealnie opalone po miesięcznych wakacjach na Krecie.
Julia obróciła się, szukając jakichkolwiek niedoskonałości na swym ciele. Zawsze szukała długo, a jedyną „wadą” był maleńki pieprzyk na lewej łopatce. Dziewczyna miała zamiar usunąć go operacyjnie, gdy tylko osiągnie pełnoletniość.
- To już za rok - pomyślała i humor jeszcze bardziej się jej poprawił.
Założyła szlafrok i pantofle, spięła długie włosy w kok po czym udała się do jednej z trzech łazienek w „domu” jej rodziców.
Tą łazienkę ...
... lubiła najbardziej. Wielka, przepastna wanna zapewniała relaks, a białe, ozdobne kafelki wprowadzały miły nastrój. Mimo, iż dziewczyna była bardzo wysoka, bez trudu mieściła się w olbrzymiej wannie, a stopy ledwo dotykały jej brzegu.
Rozebrała się i ostrożnie położyła. Zdjęła słuchawkę prysznica i dostosowując ciepło strumienia, zaczęła polewać swoje ciało. Uwielbiała leżeć w letniej wodzie, tak jakby w słoneczny dzień na plaży cieszyć się falami morza.
Strumień wody natrafił na łechtaczkę. Dziewczyna jęknęła cicho, dopiero teraz uświadamiając sobie, jak bardzo pragnie zaspokojenia swej żądzy, a trzeba wiedzieć, że Julia coraz częściej potrzebowała orgazmu. Czy to przez masturbację, czy bezpośredni kontakt z chłopakiem. Była już kobietą i ktoś musiał zaspokajać jej potrzeby. Kolejne porcje wody powoli zbliżały ją do upragnionego celu. Lewą dłonią pieściła delikatnie sutki. Za chwilę miał nadejść ulubiony moment porannej kąpieli dziewczyny.
- Już za chwilę, zaraz dojdę - myślała gorączkowo.
Jej soki mieszały się z wodą w wannie. Błogie ciepło w podbrzuszu powoli rozchodziło się po całym ciele. Palce u stóp zaciskały się i rozluźniały. Przymknęła oczy, odchyliła głowę w tył. Jeszcze tylko chwila... i...
Puk, puk, puk. Stukanie do drzwi łazienki rozwiało erotyczną atmosferę jak gwałtowny podmuch wiatru dym z ogniska. Wraz z podnieceniem znikł dobry humor dziewczyny. Rozległ się słaby, roztrzęsiony głos pani Wiesławy.
- Panienko, rodzice proszą na śniadanie. ...