1. Nikt w domu nie wie, że kocham się z tatą! cz.4


    Data: 30.07.2021, Kategorie: Anal Tabu, Hardcore, Autor: AgaFM

    ... to musimy przyjeżdżać tu zdecydowanie częściej…..
    
    - Nooo…..żeby częściej mógł mi tata wkładać w tyłek…..jasne….. – odparła kręcąc przecząco głową.
    
    - Nie masz pojęcia jak tam jest cudownie w środku….. – wyjaśnił jej.
    
    - Ale się domyślam…..inaczej by tak tatę nie nęciło ciągle tam zaglądać…. – a po chwili dodała – szkoda tylko, że dla mnie nie jest to takie cudowne…..przynajmniej przez połowę tego czasu….
    
    - A wiesz dlaczego tak jest?
    
    - Bo nie ćwiczę, co nie? – odparła lekko cynicznie. – Miałabym sobie zacząć coś w nią wkładać, czy co?
    
    - Nie koniecznie…..na początek mogłabyś zacząć mnie tam częściej wpuszczać…..
    
    - Nooo….i z tego „częściej” zaraz zrobiłoby się „za każdym razem” – odparła z przekąsem.
    
    - Gdyby zaczęło ci się to w końcu w pełni podobać, to co za problem?
    
    - No nie wiem….. – odparła zamyślając się na chwilę. Z jednej strony bardzo ją to kręciło, bo nie dość, że wkładał jej własny tata to na dodatek w dupę. Pieprzył ją więc w każdy otwór jaki miała mu do zaoferowania. Z d**giej jednak….pierwsze chwile jak rozpychał nierozgrzane mięśnie zwieraczy były prawdziwą gehenną.
    
    Ten mechanizm nie został przecież skonstruowany do wpuszczania, tylko do wydalania. Dlatego tak ciężko i boleśnie było się tam dostać. Czasami Gosia zastanawiała się komu w ogóle pierwszemu przyszło na myśl, żeby wsadzić kobiecie penisa w odbyt?A może w ogóle to jakaś kobieta jako pierwsza chciała to poczuć? Faktem było, że po długiej rozgrzewce gdy zwieracze były już ...
    ... rozorane seks analny sprawiał przyjemność, ponieważ ta część jelita grubego w którą penis wchodził była silnie ukrwiona i unerwiona co w przypadku penetracji dawało naprawdę przyjemne i unikalne doznania. Ale wstęp do niego…..masakra….to tak jakby brać arbuza i najpierw zjeść całą jego zieloną skórkę, żeby potem dobrać się do pysznego czerwonego miąższu. Trzeba po prostu swoje wycierpieć. Może tata miał rację? Może rzeczywiście powinna zacząć ćwiczyć? Analna masturbacja brzmiała bardzo intrygująco bo wiązała się z wkładaniem sobie w odbyt różnych przedmiotów. A jakich? Pewnie podobnych do tych które z młodości wkładała sobie i w cipkę. Przerabiała to pewnie każda nastolatka. Tylko, że z początku zacznie pewnie od nie tak grubych jak dezodorant.
    
    - To co jedziemy już do domu? Trochę późno się robi….twoja mama pewnie zdążyła już wrócić z pracy…..
    
    - A to już po ósmej jest? – zdziwiła się Gosia – Jeny jak ten czas zleciał…. – odparła puszczając penisa taty i podnosząc się na równe nogi. Ten moment tata wykorzystał na podziwianie jej nagiego ciała. Robiąc to automatycznie zaczął walić sobie konia. – Ej, co tata robi…..
    
    - Oh, daj mi chwilkę popatrzeć na to piękne ciałko córcia…. – odparł skupiając wzrok na jej przepięknych małych piersiach. Czuł się jakby śnił…..bo z reguły tylko w snach zdarzały się takie rzeczy….żeby ojciec podziwiał nagie ciało swojej własnej córki. Tymczasem Gosia zaczęła pozować jakby tata stał przed nią z aparatem a nie sterczącym fiutem trzymanym w ręce. ...
«12...121314...23»