Wspomnienia starego trepa cz.2
Data: 01.08.2021,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
Opowiadałem wcześniej o narzeczonej jednego z moich podwładnych, która dala mi dupy i zrobiła loda za wypuszczenie jej chłopaka na przepustkę, pamiętacie? No to teraz niespodzianka! Po czasie okazało się, że Asia nie była jego narzeczoną, nawet jego dziewczyną nie była! Ona była siostrą narzeczonej! Tak, siostrą jego narzeczonej! Skąd wiem? Już mówię.Jakiś miesiąc po opisanej wizycie w mojej kancelarii złapałem się na tym, że znowu myślę o tej dupeczce, którą zerżnąłem na kancelaryjnym stole... Znowu? Nie, ciągle o niej myślałem, cholernie mi się spodobała, chciałbym poznać kiedyś taką dziewczynę...Tego dnia pojechałem do centrum na zakupy. Miałem znowu wolny weekend, chciałem zaopatrzyć się w niezbędne produkty, w sobotę nie chciałem wstawać wcześnie rano, żeby pojechać do sklepów; pamiętajcie, że to lata osiemdziesiąte ubiegłego wieku! Tak się złożyło, że spotkaliśmy się z Asią przypadkiem na ulicy.. Wyglądała zupełnie inaczej, niż wtedy; miała na sobie obcisłe jeansy pięknie podkreślające niesamowity kształt jej pupy, dopasowana bluzeczka ukrywała biust podtrzymywany stanikiem, bo nie widziałem sutków, które powinny przebijać się przez materiał. Prawdę mówiąc nie zauważyłem jej i nie poznałem, to ona mnie zaczepiła. Ucieszyłem się z tego spotkania, ta śliczna dupeczka cały czas tkwiła w mej głowie, zazdrościłem Jakubiakowi, że dyma taką laskę.Poszliśmy na kawę, potem na spacer do Parku i koniec końców, kiedy zbliżał się już wieczór, wylądowaliśmy w moim pokoju w ...
... internacie.- Ładny ten pokoik – Asia rozglądała się po mej kwaterze – i do tego łazienka, fajnie mieszkasz.- Mi też się podoba, mieszkam tutaj już osiem lat! - uśmiechnąłem się.Czułem się trochę zażenowany zaciągając ją do siebie, wciąż uważałem, że jest narzeczoną Jakubiaka; zastanawiało mnie tylko jedno: dlaczego bez problemów zgodziła się na to zaproszenie, kiedy jej facet był w koszarach kilkaset metrów stąd! Nurtowało mnie to bardzo mocno, w końcu nie wytrzymałem.- Asiu, nie masz wyrzutów sumienia, że spotykasz się ze mną, kiedy Stefan jest tutaj, w koszarach?- Mam, ale z innego powodu.- Nie rozumiem... Bo widzisz, to, że Stefan jest w koszarach, to problem jego narzeczonej, a …- Jak to, problem narzeczonej. Ma nową? A ty?- Czekaj, daj skończyć. Stefan ma dziewczynę od czasów liceum, zaręczyli się pół roku temu, a ja jestem jej starszą siostrą! Starszą...- O kurwa, ale numer – nie wiedziałem, co powiedzieć.- Teraz znasz już prawdę.- Nie mogę pojąć jednego. Dlaczego zachowywałaś się wtedy tak, jak się zachowałaś, dlaczego udawałaś siostrę? - zdziwienie nie opuszczało mnie nawet na chwilkę.Dziewczyna stanęła na baczność i zaczęła.- Obywatelu kapitanie, bo to było tak...- Spocznij, wolno palić! - przerwałem Asi ze śmiechem – Zacznij od początku.- Kochamy się z siostrą i bardzo lubimy, jedna za drugą wskoczy w ogień. Jaki jest Stefan doskonale wiemy, obawiałyśmy się, że nie wypuścisz go na te gody rodziców, siostra była załamana. Nie mogłam na to patrzeć i powiedziałam, że wyciągnę od ...