1. Wspomnienia starego trepa cz.2


    Data: 01.08.2021, Kategorie: Brutalny sex Autor: Jan Sadurek

    ... nie było mi dane dokładnie jej spenetrować. Silnym, niespodziewanym chwytem Asia ścisnęła udami moją biedną głowę, czułem się, jak w imadle. Prawie nic nie docierało do mnie, ale jednak usłyszałem jakiś szloch i głośne jęki; szczupłe ciało młodej kobiety drżało, trzęsło się i rzucało na łóżku, myślałem, że uwięziona głowa zostanie wkrótce oderwana od reszty, na szczęście zdołałem się uwolnić z żelaznego uścisku. Wstałem, patrzyłem z góry na zwiniętą w kłębuszek i drżącą Asię. Usta miała wykrzywione spazmem orgazmu, oczy jakby zapadły się w głąb czaszki. Kiedy po chwili uchyliła powieki i tak chyba nic nie widziała, wzrok miała zamglony, nieobecny. Nie spotyka się często tak intensywnego przeżywania orgazmu, ja widziałem takie coś pierwszy raz... Położyłem się za dziewczyną, wtuliłem się w jej plecy, objąłem ramionami. Usłyszałem cichutki szept.- Kubusiu, jesteś tam?- Tak, maleńka, jestem.- A gdzie ja byłam przed chwilką?- Nie mam pojęcia, zniknęłaś z łóżka...- Wiem, byłam chyba na Wenus...- Tak, maleńka, ale już jesteś znowu w moim pokoju.- Podniosła głowę, popatrzyła na mnie. Miała dziwnie poważną twarz, przyglądała mi się długą chwilę.- Nie robisz sobie ze mnie zabawki na teraz, tak? - odezwała się cicho- Nie, maleńka, chcę być z tobą. Nie tylko tu i teraz, ale w ogóle, chcę, żebyś była moją dziewczyną, partnerką, przyjaciółką, a co będzie dalej... Kto to wie?- Ja też tego chcę... - znowu położyła się i wtuliła w me ramiona.Ta chwila wydała mi się tak podniosła i ważna, ...
    ... że zapomniałem, po co jesteśmy w mym pokoju, w mym łóżku... Usnąłem. Asia musiała czuwać, bo kiedy przez sen poczułem chłód i zadrżałem lekko, po chwili zrobiło mi się ciepło. Rano okazało się, że okryła nas kocem, potem otuliła kołdrą. A więc przespałem całą noc! Zamiast zerżnąć słodką pipkę i dupkę dziewczyny – ja spałem! Nie uważałem jednak tej nocy za straconą. Zamiast jednorazowego obiektu seksualnego zyskałem piękną, namiętną partnerkę!Ranek też mnie zaskoczył. Obudził mnie zapach jakiegoś jedzenia, czułem cebulkę i wędzony boczek. Moja ulubiona jajecznica, skąd ona wiedziała? I skąd miała to wszystko, moje zapasy były wyczerpane, a wczoraj kupiłem tylko chleb, masło, jakąś kiełbasę i musztardę!- Obudziłeś się wreszcie, już miałam narobić rabanu, że coś ci się stało – Aśka stała nad łóżkiem, na sobie miała moją koszulę, całą rozpiętą, spod której zawadiacko wyglądała jedna pierś, a niżej mogłem dokładnie obejrzeć pipkę.Prawie śpiąc jeszcze wyciągnąłem w jej stronę rękę, ale odsunęła się ze śmiechem.- Tego miodu posmakujesz po śniadaniu. Teraz jazda do łazienki i do stołu, jajecznica stygnie.- Ale... -próbowałem objąć dziewczynę, ta jednak zwinnie uniknęła moich ramion.- Do łazienki! - wskazała drzwi.Błyskawiczna kąpiel, golenie i inne czynności poranne, kilka minut później siedziałem przy stole.- Dlaczego mówisz do mnie „maleńka”?- A jak mam mówić? Olbrzymka? Ile masz wzrostu?- 162 cm. Waga też cię interesuje? 53 kg.- No widzisz. A ja mam 187 cm i ważę 85 kg, więc przy ...
«1...345...9»