Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2 - Opowiadania Erotyczne

Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2

... hihi.....usłyszałam was.....a właściwie ciebie jak go ssałaś....i aż z ciekawości podeszłam pod wasz pokój.....

- O jaaaa.....podsłuchiwałaś nas?

- Nie mogłam się powstrzymać.....słyszałam jak się nim krztusiłaś.....chciałam, ale nie mogłam stamtąd odejść......aż nagle ucichłaś.....

- Noo, jak spuścił mi się do gardła......tylko taki mam z niego pożytek.....czasami uda mi się na niego wskoczyć jak śpi.....to wtedy chwilę sobie poskaczę.....

- To smutne......gdybym wiedziała jak....chętnie bym ci pomogła......

- Skoro już mnie nie chce, to nic na to nie poradzisz......nie każesz mu przecież.....

- No niby nie.....ale ej......nie masz mi za złe, że was wtedy podsłuchiwałam?

- No ej.....dopiero co ci powiedziałam, że mogłabyś się z nim przespać a miałoby mi przeszkadzać, że stałaś sobie pod drzwiami kiedy robiłam mu loda? Szkoda, że nie podnieciło cię to na tyle, żeby wejść do środka......miałabyś to już za sobą....

- Heheh......przeszło mi to przez myśl.....ale nie wiedziałam jak zareagujesz?

- Zrobiłabym ci miejsce na łóżku.....

- Booożeee......ty naprawdę tego chcesz, prawda? – zapytała patrząc siostrze głęboko w oczy.

- Chciałabym tego spróbować..... – odrzekła Monika – Przeżyć coś czego nie zapomnę do końca życia....coś czego nikt z nas nie zapomni. I może.....gdy mój mąż zobaczy jak rucha mnie inny facet zmieni trochę podejście do naszego życia seksualnego i zacznie mnie lepiej traktować....

- A co jeśli nie? Co jeśli będzie wolał ...

... przychodzić do mnie?

- To ja będę chodziła do Michała i też będę szczęśliwa....w końcu mówimy tu tylko o seksie a nie o tworzeniu nowych związków.....ja kocham Krzycha i nigdy go nie zostawię, tak samo jak ty kochasz Michała......

- I też nigdy go nie zostawię....

- Hehh....to będziesz mogła powiedzieć dopiero po ślubie.....

- Może i tak.....ale i tak już wiem, że będę z nim do końca.....

- W każdym razie.....zróbmy to raz.....i zobaczymy co dalej z tego wyjdzie.....co ty na to siostrzyczko?

- Muszę pomyśleć.....i pogadać z Michałem oczywiście.....co on o tym wszystkim myśli....

- Ja myślę, że nie będzie się długo zastanawiał..... – stwierdziła Monika mając w planie przekonania go osobiście do poparcia swojej propozycji. A gdy tak Lilka z przerwami na pogaduszki pieściła jej piersi, myślała o jej słowach gdy przyznała jej się, że podsłuchiwała ją i Krzycha w sypialni. Było to takie małe preludium do tego co dopiero nastąpi. Następnym razem nie będzie musiała się jedynie skradać i podsłuchiwać bo będzie leżała z rozłożonymi nogami a między nimi będzie miała pieprzącego ją Krzyśka. – Podobnie z resztą jak i Krzysiek......

- No dobra ej, ale nie mówimy im tego wprost.....w stylu.....no ej, chcesz wyruchać Lilkę? To spoko jutro do nas wpadnie......

- Heheheh.....no nie, bez przesady......delikatnie wybadamy sprawę.....

- Właśnie....delikatnie..... – powtórzyła po siostrze Lilka, nie wierząc jednocześnie, że pomału ale godzi się na jej pomysł. A gdy ...