Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2 - Opowiadania Erotyczne

Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2

... pomyślała sobie, że w niedalekiej przyszłości miałaby poczuć jak wypełnia ją penis jej szwagra w towarzystwie przyglądającym się temu Michała I Moniki aż dostawała dreszczy. Siostra miała rację.....to będzie coś fantastycznego.

Nagle całą zabawę przerwał dobiegający z torebki Moniki dźwięk jej telefonu. Lilka

podniosła się z niej, żeby mogła pobiec do korytarza i zobaczyć kto dzwonił? Jak się okazało, był to Krzysiek. Z korytarza Lilka usłyszała tylko.....

- No już zaraz będę......nie nie zgubiłam się.....zaraz będę......weszłam tylko do Lilki na kawę....

- Na kawę, akurat – szepnęła Lilka pod nosem. Gdy chciała zrobić jej kawę ta przyparła ją do ściany w korytarzu i zaczęła lizać dupę. Gdy Monia wróciła do pokoju nie mogła powstrzymać się od komentarza..... – ładnie to tak okłamywać męża?

- A co wolałabyś, żebym powiedziała mu prawdę?

- Kiedyś pewnie i tak się dowie.....

- Noo, dopiero jak zobaczy to na własne oczy..... – odrzekła Monia a Lilka przyglądała się jej wielkim piersiom.

- Ale masz te cycki ej.....już widzę jak Michał pchałby ci między nie swojego drąga.....

- Heh, po to właśnie one są.....

- Szkoda, że moje są do tego za małe......

- Dla Krzycha będą w sam raz hihi......

- Haha,.....no patrz.....o tym nie pomyślałam.....

- To lepiej zacznij..... – zaproponowała jej zakładając stanik i majtki. – Ale mi się nie chce wracać ej.....chętnie zostałabym z tobą do wieczora.....

- Noo, żeby jeszcze nas Michał nakrył....

- No ...

... właśnie.....tylko i wyłącznie dlatego heheh.....zdziwiłby się trochę co nie?

- Jakby zobaczył ruchające się siostry? Myślę, że trochę tak heheh......a chwilę potem jużby siedział z nami.....

- Bomba..... – odrzekła Monia wkładając resztę swojego stroju.

Obie udały się potem do korytarza gdzie Monia pozbierała swoje zakupy a Lilka swoje.

Zaczęła je pakować na półki i do szafek w kuchni gdy Monika wkładała buty. Cały czas chodziła bez majtek jedynie w samym staniku którego Monia nie miała okazji jej zdjąć.

- Nawet nie zobaczyłam twoich cycków.....

- No i dobrze.....za to nacieszyłaś się moim tyłkiem......

- A ty nacieszyłaś się moją cipką? Czy za mało ci jeszcze?

- Heh.....na jakiś czas mi wystarczy..... – a po chwili dodała – a coś mi się wydaje, że nie będę długo czekała do następnego razu.....

- Fajnie by było.....jakby co ja jutro jestem cały dzień w domu.....

- No i Krzysiek pewnie też.....w końcu jest niedziela.....

- A Michał pracuje?

- Nie....też ma wolne....

- Ooo, to może skoczymy gdzieś razem, na jakieś piwko czy coś?

- Zobaczymy.....powiem mu.....

- Super..... – odrzekła Monia biorąc swoje siatki w ręce i kierując się do wyjścia.

- Fajnie, że wpadłaś..... – rzuciła do siostry gdy ta już wychodziła.

- Też się cieszę......pomyśl nad tym co mówiłam.....

- Cały czas myślę.....mam nadzieję, że robiąc mu loda sprostam jego wymaganiom.....

- On ich raczej nie ma.....więc nie masz się co martwić......ja to za to mogę ...