Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2
Data: 04.08.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Hardcore,
Lesbijki
Autor: AgaFM
... chwycił w ręce jej olbrzymie piersi i zaczął mocno ściskać i całować. Tak samo zająłby się nimi naprawdę gdyby kiedyś przyszło mu odbyć stosunek z siostrą – w co swoją drogą nie wierzył.
Nie mógł już dłużej wytrzymać....napływ wrażeń był już tak duży, że chwycił dwie chustki i zaczął się w nie spuszczać wyobrażając sobie jak siostra robi mu loda z połykiem. Kiedyś robił to znacznie częściej, zwłaszcza gdy jeszcze mieszkał u rodziców. Co noc marszczył sobie freda wyobrażając sobie jak obdarowuje swoim nasieniem Asię. Potem jednak na długi czas jego myślami i życiem zawładnęła Monika która dopiero od jakiegoś czasu ponownie zaczęła być zastępowana wizjami czy to siostry czy szwagierki. Miał straszną ochotę zatopić kutasa w jakiejś innej cipie niż żony. I pewnie zrobiłby to niechybnie gdyby dowiedział się, że ona sama już od jakiegoś czasu zaprasza do siebie kutasa kolegi z pracy. Zdradziła go już dwa razy i nie zamierzała na tym poprzestawać.
Gdy on walił sobie konia w domu wyobrażając sobie jak pieprzy własną siostrę, jej prawie udało się po raz trzeci zaliczyć swojego kolegę. Niestety gdy już prawie zaczęła się dla niego rozbierać w jego biurze ktoś im przerwał zawalając ich tyloma obowiązkami, że do końca dnia nie mieli już okazji by dokończyć tego co zaczęli. Od przygody z Lilką u rodziców jej zaniedbane ciało zaczęło domagać się jeszcze więcej doznań. Nie była w stanie skupić się w pracy, myśląc tylko o tym jak lizały sobie cipki i tyłki. Lilka radziła sobie z tym o ...
... wiele lepiej ponieważ jej nie doskwierał brak seksu. Nabrała jedynie większej ochoty na obcowanie z dziewczynami o czym mogła świadczyć przygoda z Agą na jej imprezie. W krótkim czasie Lilka zaliczyła swoją siostrę i najlepszą przyjaciółkę. Obie okazały się wspaniałe w łóżku, do tego stopnia, że Lilka już planowała kolejne spotkania z jedną jak i z d**gą.
Teraz Monika wracała już z pracy, niepocieszona i bardzo napalona. Jak zawsze zresztą.
Siedziała w autobusie marząc o odbyciu stosunku. Zrobiłaby to teraz nawet z tatą gdyby mogła. W snach przychodziło jej to z taką łatwością jakby było to coś zupełnie normalnego. W rzeczywistości musiałaby się pewnie przemóc, żeby wpuścić do swojej muszelki kutasa który przed tyloma laty powołał ją do życia. I jakoś dziwnie przeczuwała, że on też długo by się jej nie opierał. Pierwszy raz pewnie byłby najtrudniejszy i najbardziej krępujący, ale za to następne byłyby już prawdziwą symfonią seksu, pieszczot i wszelkiego rodzaju rozkoszy! Waliło ją to, że to przecież tata i, że nie powinna w ogóle o tym myśleć. On tak bardzo ją podniecał, że była gotowa na wszystko. Na jedno jego słowo zrzuciłaby z siebie wszystkie ciuchy i rzuciła mu się do kolan pokazując jak zdolną ma córkę. Zrobiłaby mu takiego loda jakiego na sto procent jeszcze nie uświadczył. A potem sam by już do niej przychodził, po więcej i jeszcze więcej.....
W domu jak zawsze zastała gotowy obiad, posprzątane mieszkanie, i nic do czego mogła
by się doczepić. Każda żona ...