Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2 - Opowiadania Erotyczne

Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 2

... Krzysiek, i Paweł pewnie też będzie przed nim jeśli mu na to pozwoli. I chyba tak zrobi, bo stwierdziła, że każdego faceta z którym była lub będzie w łóżku zaprosi do odwiedzenia jej odbyciku.

- Ja na szczęście mam na popołudnie – odrzekł wyrywając żonę z zamyślenia Krzychu.

- No to masz fajnie......a ja o szóstej pobudka.... – odparła z niezadowoleniem w głosie Monia. Chociaż jeśli imprezka się uda, to wstanie do pracy z prawdziwą ochotą. Obiecała sobie, że tego wieczoru musi do czegoś dojść, do czegoś co da wszystkim do myślenia i sprawi, że wszyscy będą myśleć tylko o jednym.....żeby zrobić to we czwórkę i zamienić się partnerami. W zasadzie to Monika znała na ten temat opinię wszystkich oprócz Michała bo tylko z nim jeszcze o tym nie rozmawiała. Dziś jednak zamierzała taką rozmowę przeprowadzić i użyć wszystkich argumentów by go przekonać. Miała ich trochę w zanadrzu a najważniejszymi były jej cycki, tyłek i fakt, że jest siostrą jego dziewczyny. Zamierzała go też przekonać by pozwolił Lilce by przespała się z Krzyśkiem, bo wtedy ona zrobi dla niego wszystko o co ją tylko poprosi. Będzie cała jego gdzie tylko i kiedy tylko będzie tego chciał. Będzie mógł ją ruchać do woli przy każdej możliwej okazji. Spuszczać się nie tylko na nią ale i w nią, na co swoją drogą czekała najbardziej. Już na samą myśl o tym, że podobnie jak Lilka będzie gościła w swojej pochwie jego spermę ciarki przechodziły całe jej ciało.

Całe przedpołudnie Monika spędziła na rozmyślaniach nad ...

... tym, jak przebiegnie impreza i czy rzeczywiście odważy się na jakieś kroki które przybliżą ją do pójścia do łóżka z Michałem a Krzyśka z Lilką. Ależ to by była jazda zobaczyć jak jej młodsza siostrzyczka ciągnie pałę jej mężowi na oczach jej i Michała. A potem jak on wkłada jej swojego kutasa głęboko w pochwę i pieprzy w najlepsze. To uczucie jeszcze nikomu z nich nie było znane....patrzeć jak ktoś uprawia seks na twoich oczach. Znali to tylko ci co żyli w poligamicznych otwartych związkach. I taki właśnie związek z siostrą i jej chłopakiem zamierzała właśnie stworzyć. Żeby jednak tego dokonać musiała się postarać. Dlatego poleciała do szafy w poszukiwaniu odpowiedniego ubrania na wieczór. Wiedziała, że musi wyglądać szałowo, ale nie zbyt oczywiście. Nie mogła wywalić cycków na wierzch, choć chciała, bo to wszystko by jej ułatwiło.

Zamiast tego musiała znaleźć coś bardziej subtelnego ale i takiego co sprawi, że Michał

nie będzie mógł oderwać od niej wzroku. Po kilkunastu minutach grzebania w ciuchach w końcu znalazła coś co mogłoby się nadać. Koszulka która miała dekolt praktycznie od pępka a do góry ciągnęły się dwa paski materiału zakrywające piersi i zawiązujące się na szyi. Problem polegał jednak na tym, że założenie pod nią stanika nie wchodziło w grę. Więc wszyscy mogli by podziwiać jej sterczące sutki i naturalny kształt piersi od samego patrzenia na bluzkę. Po chwili namysłu odłożyła ją więc na miejsce stwierdzając, że jednak też będzie ona zbyt szałowa. Po chwili ...