Karolina i Robert. 28
Data: 06.08.2021,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Pierwszy raz
Autor: ---Audi---
... oczy....
Piesi miała dużo mniejsze i niestety w swoim wieku... ale nie, żeby złe...
Stojąc obok niej... moje lekko jej zahaczyły.... oczywiście zrobiłam to celowo... aby rozładować atmosferę...
Uśmiechnęłam się... puściło ją...
- Zrobisz mi też bułeczkę... ?
- Oczywiście powiedział Mariusz...
I już było dobrze...
Powiem wam, że widok faceta z dyndającym sporym kutasem, robiącego bułeczkę dla nagiej kobiety... był piękny...
Zresztą wyrobił się trochę, zmężniał... już nie jest chłopcem, tylko młodym facetem...
Oparłam się obok Vivene o blat i czekałam....
- My... musieliśmy coś zjeść... dodała.... przejęta...
Odwróciłam się bokiem do niej.... przejechałam dłonią po policzku...
- I jak było ?
Zawstydziła się tak bardzo, że trochę żałowałam swojej bezpośredniości...
- Młody to młody, dużo może... prawda ?
Teraz się uśmiechnęła....
- Dwa razy... dodała....
- On może więcej... to poszło do jej ucha....
Dostałam swoją bułeczkę.... staliśmy obok siebie i zajadaliśmy się dżemem.... który znaczył nasze usta....
Gdy każdy już skończył Mariusz podszedł bliżej...
- Jesteście jeszcze bardziej słodkie...
Pocałował Viviene, zlizał jej dżem... a po chwili nachylił się do mnie....
- Też jesteś upaćkana....
Nawet przez sekundę nie miałam skrupułów... pocałowałam go namiętnie....
- Teraz wszyscy jesteśmy słodcy....
Oczywiście roześmieliśmy się razem....
- Cicho... bo się zlecą hieny...
Mariusz zbliżył się jeszcze ...
... bardzie do nas... czułam takie niepięcie seksualne, że miałam mokro od razu...
- Mam już mokro... a ty Vivene... ?
- Cały czas...
- Kogo weźmiesz ?
- Ciebie, ją już miałem...
- Mnie też miałeś wielokrotnie... ona jest gościem...
- Ona jest moją suką, poczeka...
O kurwa... ale mną szarpnęło... !!!
Chciałam coś dodać... ale jego kutas już muskał moją szparkę...
Dotknął... jakby prąd poleciał....
- Nie wiem... zaczęłam...
- Rozszerz nogi suko... chcę wejść w ciebie...
Aż ugięłam się... lubię tę moc... nawet nie patrzyłam się na nią...
- Oczywiście Panie... to poszło po angielsku.... niech dziewczyna łapie, co się dzieje...
Nagle on chwycił moją lewą nogę, podniósł do góry, Vivene stała akurat z tej samej strony...
Spojrzał się na nią i powiedział coś dziwnego...
- Wejdź w nią...
Spojrzałam się ciekawie... a ona chwyciła jego kutasa i wsunęła we mnie.... a d**gą ręką docisnęła jego tyłek.....
Wszedł do końca.... odlot....
Stała tuż obok nas, dociskała nim, piersiami obcierała się o niego i o mnie...
Obłęd... tak jeszcze nie dawałam... dobrze, że trzyma mnie mocno.... że opieram się o blat.... którego też się trzymam....
I wtedy ona klęknęła... i zaczęła lizać mu jajka....
Nie widziałam, ale co innego można było robić...?
Mariusz zaczął mnie całować... jedną ręką objęłam jego szyję.... a on... wysunął kutasa ze mnie...
- Wyszedłeś....?
- Suka musi go nawilżyć...
Rzeczywiście, Vivene obciągała mu, by po ...