1. Powrot starego kumpla


    Data: 06.08.2021, Kategorie: Geje Autor: Karl Cr

    ... robiliśmy masaż Konradowi. Bez nadmiernego entuzjazmu, ale całkiem spoko. Nie pragnąłem oglądać ich genitaliów, aczkolwiek nie przeszkadzało mi to. Dziwił mnie brak ich skrępowania. Gdy próbowali namówić mnie na anal lub oral, odmówiłem. Zabawa trwała. Chłopaki wkurzyli się, że nie chcę się wyluzować. Faktycznie, w pewnym momencie chciałem nawet sobie iść. Dla nich to nic takiego i nie rozumieli mojej postawy. Minęły już ponad dwie godziny. Chłopaki postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Powiedzieli, że nie wiedzą, czemu aż tak się spinam i nie chcę się oddać głębszej rozkoszy. Oni czują się wspaniale i chcą, abym ja też tak się poczuł. Wiedzieli, że jeśli mi nie pomogą, nie rozkręcę się i nie poczuję maksymalnej przyjemności. Może było w tym trochę racji... Nie chciałem jednak przy Radku. Dla mnie, jak dla wielu zwyczajnych kolesi, mój penis służy jedynie do realizacji potrzeby fizjologicznej i podniety podczas bycia z laskami, zaś tego typu zabawy są czymś obcym. Pokazywanie go tutaj nie jest ani logiczne, ani komfortowe. Nie to, co dla nich. No ale cóż... Zrozumieli, że muszą to zrobić siłą. Obaj położyli mnie na plecach i zaczęli masować. Przyznam, było mi bosko. Jakiś czas później oznajmili, że bez względu na moje humory, za chwilę stracę bokserki i w pełni się wyluzuję tak, jak powinienem. Nie miałem wyjścia, a nie chciałem być chamski. W sumie jest fajnie i nic nie tracę. Przy Radku będzie trochę obciach, ale skoro oni są goli, to chyba wszystko jest ok. Rozmasowali ...
    ... każdy mięsień mojego ciała, nieuchronnie idąc ku dołowi. Było bardzo przyjemnie. Nie pozbyłem się obiekcji wobec Radka, ale to nie miało już znaczenia, bowiem pożegnałem się właśnie z bokserkami. Na widok gołego siura, roześmiałem się nerwowo i zawstydziłem. Nie było co pokazywać. Nie sądziłem, że w moim wieku dam się jeszcze rozebrać chłopakom do gołego siura, a zwłaszcza Radkowi, przy którym intymności zawsze unikałem, pomimo jego cudownych masaży. Przy Konradzie czułem się swobodniej. Ich nagość troszkę mnie uspokajała. Gdy zaczęli masować moje krocze, skupiłem się wyłącznie na przyjemnych doznaniach. Chrzanić konwenanse! Nie jest komfortowo, ale i tak całkiem przyjemnie. Masaż pupy był świetny. Obaj wspaniale masowali i mieli z tego dużo uciechy. Przyjemność trwała ponad godzinę. Pokazali mi przeróżne techniki masażu prącia. Chyba nawet wytrysnąłem z rozkoszy. Dobrze, że nikt poza nimi nie widział mnie w tej sytuacji. Przerwa na toaletę. Oczywiście pełna kultura, każdy osobno. Ja pierwszy. Musiałem się wysiusiać i trochę umyć. Spojrzałem na siebie w lustrze i zastanawiałem się, co ja właściwie robię. Mam ciało, jakie mam, ale żeby od razu paradować z zaślinionym pieskiem w towarzystwie gejów... Chyba mnie poniosło. Nie powinienem na to pozwolić. Było mi wstyd i miałem poczucie winy, ale musiałem się ogarnąć, wyjść do nich, ubrać się, podziękować za miłe chwile i odejść. Zaskakująco trudno jest wyjść nago z łazienki do ludzi, nawet wtedy, gdy jeszcze przed chwilą dobrze się ...