1. Z pamiętnika męskiej dziwki...


    Data: 18.08.2021, Kategorie: prostytutka, Dojrzałe Autor: Jerzyy85

    ... Średniej wielkości piersi falowały w rytm moich pchnięć. Całe ciało przeszywał dreszcz w momencie kiedy wpychałem kutasa do końca. Uniosłem jej nogi i zacząłem lizać stopy. Nawet na nich znalazłem kropelki potu, smakowały znakomicie. Lekko słone, cały czas ciepłe. Nie przerywając jebania ssałem jej paluszki. Z minuty na minutę zaczęła głośniej jęczeć, ja również byłem coraz głośniejszy, czułem jak sperma zbiera się w moich jajkach tylko po to by zaraz wytrysnąć.
    
    - Dochodzę - wysapałem.
    
    - Jeszcze chwilkę, dojdźmy razem, jeszcze kilka pchnięć... o... o taaak, kurwa... - wykrzyczała jednym tchem. Przeżywała swój drugi orgazm. Spojrzałem na jej ciało, wyglądała nieziemsko wyginając się, naprężając swoje seksowne ciało. Na jej twarzy malowała się ogromna rozkosz. Ten widok podziałał na mnie i kilkanaście sekund potem również przeżyłem orgazm. Moje sperma zalewała wnętrze jej cipki. Spojrzała na mnie czując jak wypełniam jej norkę.
    
    - Cudownie, spuść się do środka. Chcę mieć twoją śmietankę w sobie - oblizała się po wargach. Co za niewyżyta suczka. Kiedy już wystrzeliłem cały ładunek opadliśmy razem na łóżko. Mocno wtuliła się we mnie, obydwoje lekko drżeliśmy. Wciąż byłem w niej.
    
    - Było cudownie, dziękuję - powiedziała delikatnie uśmiechając się. Był już ranek. Nie wiedziałem kiedy zasnęliśmy. Po przebudzeniu wciąż byłem w niej, musieliśmy więc usnąć zaraz po seksie, tuląc się do siebie. Wnoszę powiew romantyzmu do tej branży, roześmiałem się w duchu. Po kilku minutach Kasia była ubrana.
    
    - Muszę lecieć. Wymelduję się z pokoju więc też powoli się zbieraj. Agencja dostanie dzisiaj przelew, a to dla Ciebie - powiedziała, kładąc na stoliku pięćset złotych.
    
    - Kup sobie coś ładnego ogierze - dodała i nie czekając na jakąkolwiek odpowiedź wyszła.
    
    Moja pierwsza klientka. Więc tak to wygląda. Pomyślałem, że mogę do tego przywyknąć i roześmiałem się głośno.
    
    C.D.N.
«1...3456»