1. Karolina. 6


    Data: 08.09.2021, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... mogę zrobić...
    
    Odwróciłam się do ściany, położyłam i płakałam....
    
    Kiedyś mówiłam, że jestem dobrą kobietą.... kiedy to było.... ile się wydarzyło... ?
    
    Dziś już nie wiem, kim jestem.... ?
    
    Matką ?
    
    Nie żoną ?
    
    Kochanką ?
    
    Puszczalską ?
    
    - Nie chcę nikogo widzieć... słyszycie .... nikogo.... zostawcie mnie w spokoju....
    
    Zaczęłam krzyczeć... kopać pościel...
    
    Ktoś mnie dotykał... coś mnie ukuło.... gnojki...
    
    **************
    
    Gdy się obudziłam był wieczór... nie wiem dokładnie gdzie jestem, ani jaki jest czas, jedynie Renia jest ciągle...
    
    - Długo mnie nie było ?
    
    - Nie wiem...
    
    Ok, długo... nie chce gadać...
    
    Jestem taka zmęczona...
    
    Jestem i żyję, ale najchętniej to bym się.... zabiła.
    
    Tylko... co z tego.... ?
    
    Robert mnie już nie chce... nie rozmawia, ten brzuch go zmartwił... a jak przestanę go widzieć ?
    
    Jak odejdzie na zawsze... ?
    
    Boże, Boże.... Boże....
    
    Na prawdę... nie wiem jak żyć... tak go kocham... i zaczynam rozumieć, że wielka miłość rzuca wielki cień...
    
    Jestem beznadziejną niewdzięcznicą.... a myślałam...
    
    Ty głupia kurwa... twoje myślenie jest do dupy... już dość spierdoliłaś...
    
    Mahmed dobrze się wyraził... amatorka... za trzy grosze... mogli mnie wysłać do Roberta i byłby spokój...
    
    - Jak Renia nie chcesz gadać, to nie gadaj...
    
    Wstała i zaczęła ukradać dalej te cholerne puzzle, nie wiedziałam, że będą taki duże... teraz widzę już wyraźnie... to twarz... ciekawe...
    
    Po... jakimś długim czasie ...
    ... przyszedł Wojtek...
    
    - I co piękna, nasz na coś ochotę ?
    
    - Nie wiem....
    
    - Jurgena nie będzie z dwa tygodnie... może zaszalejemy ?
    
    - A Anka ?
    
    - Razem jadą na urlop....
    
    Na urlop... kurwa... kiedy ja byłam... ?
    
    Nie pamiętam już.... wielu rzeczy nie pamiętam... a nawet nie chcę...
    
    Nie lubię tylko robienia w konia... przyjdzie czas i wywalę z domu wszystkich.
    
    Ankę, Jurgena, a Wojtek pomoże mi się uporać z dzieckiem... przecież on mnie nie skrzywdzi... nie ma w tym interesu...
    
    - Wojtku, oczywiście, zabawmy się... może nawet rozruszamy tę starą prykę... Renię...
    
    Nachyliłam się mu do ucha...
    
    - Wkurwia mnie, siedzi i nie ma z niej żadnego pożytku, weżniemy ją ze sobą i damy wypierdolić we wszystkie dziurki... może to ją obudzi... ?
    
    Spojrzał się na nią...
    
    - Myślisz ?
    
    - Jestem pewna... chcesz zobaczyć jej cipę ?
    
    - Pokaże ?
    
    - Szmato, mój Pan chce zobaczyć twoje cipsko... i tyłek...
    
    Siedziała jak kotka, gotowa do działania....
    
    Podciągnęła koszulę i szybko rozszerzyła nogi....
    
    - Też się nie goli... zobacz jaka zarośnięta...
    
    - Teraz dupę pokaż...
    
    Wypięła się na klęczkach...
    
    Wstałam i walnęłam z otwartej...
    
    - Będzie dobrze się pierdolić...
    
    - Dasz kurwo w dupę się wyjebać ?
    
    Nie odpowiedziała... ale da na pewno...
    
    - Nakręciłaś mnie jak cholera...
    
    - To chodź, weź mnie... też tego pragnę...
    
    - Teraz jest przerwa, ok... oni są... gdzieś indziej...
    
    - Naprawdę ?
    
    Chwycił mnie za rękę i przystawił do drzwi... szybko ...
«12...567...»