-
Nie moja studnowka cz5/6
Data: 16.09.2021, Kategorie: Trans Autor: K0oma
... czarna spódniczka w białą cienką kratę. Górą była biała zwykła koszula bez dekoltu z dość sztywnym kołnierzykiem. Na to narzucało się czarną marynarkę obszytą na krańcach grubą białą nicią. Na lewej klapie został wyszyty herb szkoły. Jako dodatek był czarny rzemykowy choker ze złotymi agletami. Na polecenie Magdy założyłem wszystko by sprawdzić jak wyglądam. Oczywiście długość spódniczki znów była krytyczna. Wystarczyłoby lekko się schylić i wszyscy widzą co mam pod nią.- Buty oraz rajstopy są dowolne dlatego nie krępuj się mogą to być kabaretki czy nawet białe pończochy. Pytałam się i nie widzieli przeciwwskazań. Ważne, żeby była to czerń albo biel. Dobra a teraz ściągaj, bo pognieciesz.*Poranek następnego dnia wyglądał tak jak poprzedni. Golenie, doklejanie biustu, ubieranie, ale tym razem w mundurek z kabaretkowymi pończochami na pasie. Po przyjściu do szkoły ostrożnie chodziłem po korytarzach z obawy przed Julią jednak od wczoraj zapadła się pod ziemię. Może i to dobrze? Tylko jeszcze dodatkowych powalonych kobiet mi brakuje. Wystarczy mi to co przeżyłem dotychczas.Ostatnimi zajęciami były dodatkowe warsztaty z Anetą. Chwilę po dzwonku otworzyły się drzwi od jej gabinetu i wszedłem do środka. Pomieszczenie było dosyć ciemne. Ciężkę brązowe meble były zatopione w miękkim ciemnym dywanie. Okna pół odsłonięte wielkimi zasłonami, które nie przepuszczają światła. W centrum pokoju stało biurko z krzesłami po przeciwnych stronach. Siedzenie wicedyrektorki było dużym skórzanym ...
... fotelem a jej petenta zwykłym krzesłem. Ostatnim elementem był wielki regał na książki zasłaniający całą ścianę za oparciem fotela.- Witam Cię Leno na dzisiejszych zajęciach. Są one bardzo ważne ponieważ robią z ciebie prawdziwą kobietę. - uśmiechnęłą się - Dzisiejsze zajęcia będą trwały krótko ponieważ są pierwszymi oraz musisz pojechać ze swoją mamą załatwić pewną sprawę. Nie przedłużając wstań proszę i połóż ręce na biurko.Posłusznie zrobiłem to o co poprosiła. W tym czasie podeszła do swojego dużego regału szukając czegoś i mamrocząc pod nosem. Gdy już w końcu znalazła wróciła z czarnym matowym pudełeczkiem. Stanęła za mną i podciągnęła spódniczkę.- Jako kobieta powinnaś dobrze wypełniać swoje obowiązki. Jednakże twoja dupcia jest nieprzystosowana do tego dlatego te zajęcia są po to by zmienić ten stan rzeczy. Od dziś zaczynamy trenować tym o to korkiem.W ręku trzymała srebrne lśniące urządzenie w kształcie kropli zakończonej czerwonym kryształkiem.- Jest to pierwszy poziom w czasie będziemy zmieniać długość i średnice. Mmmm ale dupcia - strzeliła mnie dwa razy w pośladek - Teraz się rozluźnij i czerp przyjemność.Odsunęła pasek od stringów na bok i palcem zaczęła jeździć wokoło mojego odbytu. Drażniła go, szczypała i przystawiała zimny metal. Po kilku badawczych ruchach bez uprzedzenia wepchnęła cały korek do środka. Było to dla mnie bolesne i na tyle niespodziewane, że pisnąłem.- Uuuu komuś chyba się podoba. Ale muszę przyznać ciasna to ty jesteś Lenko. Noś go cały czas, ...