1. Karolina i przedszkole


    Data: 23.09.2021, Kategorie: Pierwszy raz Anal Dojrzałe Wytryski Autor: janeczeksan

    ... fotel, położyłem w poprzek siedzenia, leżała plecami na mych kolanach. Rozpiąłem rozporek obcisłych jeansów, podciągnąłem do góry golf, zacząłem jedną ręką miętosić aksamitne w dotyku piersi, drugą wsadziłem w krocze dziewczyny, która, gdy tylko poczuła tam moją rękę rozłożyła szeroko nogi. Namacałem mokre majteczki, wsunąłem pod nie palce i dotarłem do cipki.
    
    Karolciu, muszę się odświeżyć, nie lubię tak – wyszeptałem do uszka dziewczyny, która też nie próżnowała, starając się sprawdzić pod plecami, co ukrywam w spodniach.
    
    Chodź, pokażę łazienkę, zaraz dam ci ręcznik. Ja kąpałam się pięć minut przed twoim przyjazdem, zatem czekam na ciebie w łóżku – wskazała sypialnię.
    
    Nie będziesz musiała długo czekać, jestem szybki!
    
    Prysznic zajął mi dwie minuty, w trzeciej wślizgiwałem się pod kołdrę, obok nagiej Karoliny. Przytuliliśmy się do siebie, namiętnie pocałowaliśmy. Sypialnia oświetlona była wieloma świecami zapalonymi wokół łóżka i na półkach regałów; światło tych świec tworzyło ciekawy, ciepły klimat. Musiałem zobaczyć, jak Karolina wygląda nago. Podniosłem się, kołdrę zrzuciłem na podłogę. Miałem przed sobą bardzo atrakcyjną, fajnie zbudowaną dziewczynę, ładną z lekko zadartym noskiem, z nie koniecznie szczupłą pupą z której „wychodziły” kształtne, zgrabne nogi. Między nimi zaznaczona kreseczką gęstych, czarnych włosów różowiła się ładna, kapiąca już sokami pipka. Nie czekałem, rozchyliłem mocne uda, zanurkowałem między nie i zacząłem zapamiętale lizać mokrą ...
    ... cipę. Ssałem wargi, łechtaczkę, wpychałem jęzor w szparkę, w pewnej chwili zacząłem lizać i zgłębiać dziurkę pupy. O dziwo, nie odsunęła się, nic nie powiedziała. Uklęknąłem, podniosłem Karolinę, nakierowałem jej buzię na chuja, prawie siłą wtargnąłem w nią. Wchłaniała go bardzo głęboko, ściskając jednocześnie me jaja. Robiła to bardzo delikatnie, odczuwałem niesamowitą rozkosz, co tu gadać – Karolina była naprawdę niesamowita, bardzo dobra w te klocki!. Z nocnego stolika stojącego przy łóżku wzięła żel intymny i posmarowała nim pipkę i jej okolice.
    
    On jest taki duży, zmieści się we mnie? - spytała w pewnej chwili liżąc jaja i pobudzając swą łechtaczkę.
    
    Nie dowiesz się, jak nie spróbujesz - już wpychałem chuja między czerwone, mięsiste, namiętne usta.
    
    Twój penis jest wspaniały – wyszeptała, liżąc kutasa.
    
    Brandzlowałem palcami jej mokrą pipkę, drażniłem delikatnie wejście do pupy. Dziewczyna poddawała się mym pieszczotom, zawzięcie zajmując się sterczącym na maksa chujem. To wszystko było już ponad moje siły. Popchnąłem laskę na pościel, rozszerzyłem fajne nogi i natarłem na pizdę. Sekundę później byłem w niej połową kutasa. Wrzasnęła, próbowała cofnąć biodra, ale nie pozwoliłem na to, trzymałem ją mocno, jeszcze głębiej wpychając się w gorącą pipę.
    
    Co robisz? Chcesz mnie rozerwać? Nie tak głęboko! - patrzyła na mnie wielkimi oczami – On jest naprawdę wielki!
    
    Karolciu, za moment przywykniesz, twoja pipka szybko dostosuje się do mego kutasa i będziesz przeżywała ...
«1234...»