URLOP 5
Data: 03.10.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Pierwszy raz
Dojrzałe
Autor: mario3500
... pozwoliłam Zbyszkowi się zerżnąć? Nie mówiłam ci wcześniej, że mam taki zamiar.
Po chwili milczenia Robert odpowiedział:
- Kochanie wszystko w porządku. Cieszę się, że dobrze się bawisz. Przepraszam, że musiałem zostać.
- A nie denerwujesz się, że Zbyszek i nasze córki… no wiesz?
- Tak jak mówiłaś, lepiej jak się to odbyło pod kontrolą – odpowiedział Robert.
- Jest jeszcze jedna rzecz. Dziewczyny prosiły mnie, abym spytała się ciebie czy nie będziesz miał nic przeciwko jak one będą uprawiały seks ze Zbyszkiem. Bardzo tego chcą a ja jestem pewna że mogę zaufać Zbyszkowi, że nie zrobi im krzywdy. Oczywiście będzie to pod kontrolą.
- Chętnie poznam tego Zbyszka, ale powiedz mi jak to widzisz organizacyjnie. Rozumiem, że my w trójkę będziemy się pieprzyć, tzn. ty, Zbyszek i ja. A dziewczyny razem z nami?
- No wiesz ty się zajmiesz mną a Zbyszek już sobie poradzi z tymi małymi zołzami.
- Nigdy nie uprawialiśmy seksu przy naszych córkach – odparł Robert.
- Uwierz mi to całkiem przyjemne.
- Ok. jak przyjadę to pogadamy. Jeżeli to kontrolujesz to nie mam nic przeciwko temu aby Zbyszek i dziewczyny, ale pilnuj ich. Jak się wszystko dobrze ułoży to mogę być jutro po obiedzie. Ucałuj córki.
- Ok. kocham cię i czekamy na ciebie.
Po obiedzie nie chciało nam się specjalnie opalać. Postanowiłyśmy, że pójdziemy na plażę tylko pospacerować wzdłuż brzegu. Zbyszek dołączył do nas po drodze. Miał ze sobą aparat fotograficzny, powiedział że zrobimy sobie parę ...
... zdjęć. Szliśmy plażą, było bardzo ciasno. Kierowaliśmy się w stronę naszej plaży gdzie zdecydowanie było luźniej. Idąc w tym swoim pareo wzbudzałam szczere zainteresowanie wśród mijających nas facetów. Pewnie pod słońce dokładnie było widać, że pod spodem jestem naga. Po długim spacerze dotarliśmy do naszego miejsca. Widać było, że nasi znajomi tez już wrócili na plażę. Jacek machał do nas z daleka. Podeszliśmy do nich. Za parawanem było widać jak Adam posuwa od tyłu Izę.
- O mała odmiana – powiedziałam do Jacka – przed obiadem ty Ewę, za to po obiedzie Adam nie próżnuje.
Na te słowa przerwali zabawę. Zapraszali nas abyśmy się dołączyli, ale córki wolały iść na spacer. Zaproponowałam więc:
- Ok. to ja zostanę a ty Zbyszku idź z nimi na spacer i wróćcie tu po mnie.
Jako że byliśmy już na nagiej plaży dziewczyny rozebrały się, to samo Zbyszek i dali mi swoje ciuchy. Karolina z Magdą uradowane chwyciły Zbyszka za ręce i pociągnęły go za sobą. Ja weszłam za parawan i stanęłam obok Jacka. Obrócił się w moją stronę i szybkim ruchem zerwał ze mnie pareo tak, że na wysokości jego oczu znajdowała się moja wygolona cipka. Czułam co się święci. Adam podszedł do mnie od tyłu i włożył mi dłonie pod koszulkę i zaczął masować mi cycki. Czułam na pupie jego sterczącego kutaska. Po chwili zabawy moimi piersiami, Adam zdjął ze mnie koszulkę i stałam przed nimi naga. Patrząc na leżącą na plecach Ewę, która wydała mi się teraz bardzo apetyczna, pomyślałam że nigdy nie całowałam się z ...