Tropikalna przygoda cz. 2
Data: 07.10.2021,
Kategorie:
Sex grupowy
Seks międzyrasowy,
Tabu,
Autor: xray51
... pieprzenie dopiero co dwa dni temu rozdziewiczonej cipki. Była ciasna, ale nie mniej gorąca i śliska. Wiedziałem, że za parę minut będę mógł wypuścić moją spermę w nią. Ale ich były trzy, a nie wiedziałem, czy będę w stanie podzielić wytrysk na trzy cipki, czyli, czy starczy dla następnej. Powiedziałem do Kupindy, żeby pozostałe dziewczęta położyły się na łożu i rozsunęły nogi jak ich koleżanka pode mną. Przestałem posuwać leżącą na macie dziewczynę, podałem jej rękę i pomogłem wstać. Pokazałem, żeby położyła się tak jak jej koleżanki, które już czekały w gotowości na moje rżnięcie. Nie dałem im długo czekać… zabrałem się za d**gą cipkę, a kiedy lekko się zadyszałem, przeszedłem do trzeciej dogadzając jej tak jak i poprzedniczkom. Wszystkie pojękiwały i popiskiwały przy pierwszych posunięciach, ale im więcej i głębiej im wsadzałem, tym ich odgłosy zmieniały się – zaczynały pomrukiwać z zadowolenia. Czułem, że kilka ruchów i wytrysnę. Podszedłem do tej, która pierwsza dzisiaj była na moim kutasie – czekała z szeroko rozstawionymi nogami i wyeksponowaną dla mnie cipką. Wsadziłem go zdecydowanie aż do samego końca. Trzy ruchy i sperma zaczęła tryskać ze mnie. Po pierwszej porcji schwyciłem mocno penisa u nasady, nie pozwalając reszcie spermy wytrysnąć i przeszedłem do d**giej, z którą postąpiłem podobnie, dobiłem do samego końca puszczając jednocześnie penisa i pozwalając spermie na swobodny wytrysk… a potem to samo zrobiłem z trzecią.
Stałem nad nimi zmęczony i opróżniony ...
... ze nagromadzonej spermy. Przyglądałem się im… trzy ładne młode dziewczyny, każda z rozdziawioną szparką, a której teraz powolutku zaczynała wypływać moja porcja spermy. Pogłaskałem każdą z nich po małych ale kształtnych piersiach, po brzuchu i poklepałem na pożegnanie po cipce. Kupinda nie pozwoliła im wstawać, ale tylko zacisnąć uda i tak leżeć.
Po kwadransie pozwoliła im wstać i wracać do swoich chat. Podeszła do mnie i objęła mnie w pasie. Przytuliła się całym ciałem do mnie. Czułem jak drżała. Nachyliłem się ku niej i pocałowałem ją w usta. Oddała pocałunek. Nasze języki spotkały się w pół drogi i rozpoczęły swój taniec. Moje ręce błądziły po jej ciele, dotykając jej pięknych piersi, płaskiego brzucha, kształtnego tyłka. Nie była dłużna – odwzajemniała nie tylko pocałunki, lecz także dotyk. Pieściła moje ciało swoimi drżącymi dłońmi. Powoli przechyliłem ją w stronę łoża, na którym tak niedawno leżały trzy świeżo przeze mnie wydupczone dziewczyny. Leżeliśmy teraz tak wtuleni w siebie, całujący się i pieszczący. Kupida zsunęła się w dół i zaczęła ssać i oblizywać mojego oblepionego spermą i sokami dziewcząt kutasa. Robiła to dokładnie i sumiennie, tak że po niedługim czasie był czyściutki. Przyjemnie było czuć ciepło jej warg, języka… Postanowiłem się jej odwdzięczyć tym samym… zsunąłem się między jej uda i zacząłem palcami dotykać jej gorącej i śliskiej szparki. Jej uda same rozsunęły się na boki ułatwiając mi zbliżeniu ust do jej cipki. Poczułem oszałamiający zapach ...