1. Marzena - akt pierwszy.


    Data: 19.10.2021, Kategorie: Mamuśki Autor: Xavier

    ... do domu, resztę dnia myślałem o niej. Biorąc prysznic wyobrażałem sobie, że jestem z nią. Mój penis stal, kilka ruchów wystarczyło żebym wystrzelił. Wyobraziłem sobie, że strzelam jej na piersi. Na te cudowne duże piersi a ona się do mnie uśmiecha i wmasowuje spermę niczym balsam.Wychodząc z pod prysznica, zobaczyłem wiadomość na telefonie."Jak masz ochotę na drinka to jutro mam wolny wieczór, może być 21?Ulica Leśmiana 6/3"To był mój szczęśliwy dzień, już w głowie układałem plan. Wyobraźnia moja działała. Działał bardzo dobrze.O 21 następnego dnia stałem pod drzwiami wskazanego adresu z butelka dobrego ginu i paczka prezerwatyw w kurtce.Otworzyła mi moja piękna modelka, ubrana w solidny casualowy top z grubymi ramiączkami w kolorze khaki a na dole miała krótkie jeansowe szorty. Całość robiła takie wrażenie, że czułem jak mój penis próbuje się wydostać na wolność. Marzenka to ewidentnie zauważyła, wpuściła mnie do środka, wskazała miejsce na kanapie i powiedziała.-usiądź tu wygodnie, ja poszukam jakiegoś szkła. I zaraz wracam do Ciebie.Gdy Marzenka odwróciła się do mnie plecami zobaczyłem jej cudowne nogi, pierwszy raz widziałem je wolne. Były cudownie smukłe. Opalone i wysportowane. Na milion procent musiała coś ćwiczyć, jakaś Joga może? Gdy już siedziałem samotnie, rozglądałem się po salonie. Wyglądał normalnie, jakieś obrazy, płyty z muzyką. W rogu stało akwarium. Podszedłem aby się bliżej przyjrzeć.-To po moim zmarłym mężu. Nie miałam sumienia nikomu ich oddać więc ...
    ... zostały ze mną - mówiąc to podała mi już gotowego drinka w między czasie sama biorąc łyka.Wzrok Marzenki cały czas był skierowany na moje krocze. Widziałem jak na nie cały czas zerka. Podniecało mnie to bardzo. Wiedziałem, że dzisiaj spełnią się moje marzenia. Skomentowałem to jak pięknie wygląda i że nie mailem pojęcia, że jest posiadaczka tak pięknych nóg.- wiedziałam, że Ci się spodobają. Pośladki mam niczego sobie również - mówiąc to odwróciła się do mnie i delikatnie wypięła się niby odstawiając drinka.To prawda, miała piękna dupę. W idealnych kształtach. Miałem ja na wyciągnięcie ręki. Mogłem ja złapać, zapach perfum uderzał w nos. Moje spodnie cały czas napięte. Co jakiś czas dotykałem dyskretnie ich ręka żeby zobaczyć czy aby za chwilę nie wyskoczą.Marzenka wybierając płytę z muzyką, rzuciła zalotnie- Wiem, że lubisz patrzeć się na moje cyckiWidziałam w pracy wielokrotnie jak się na nich zawieszasz. Ale dzisiaj chciałam Ci pokazać, że moja dupka też jest niezła.- masz cudowne piersi - odparłem bez zastanowienia.-kiedy zmarł mój mąż, a córka męża wyprowadziła się z domu na studia myślałam, że jakoś sobie z tym poradzę.Myliłam się, mój czarny Omar nie jest w stanie mnie zaspokoić a wszyscy napotkani mężczyźni to zwykłe ogry.- Musiałaś strasznie przeżyć to wszystko. Nie zazdroszczę.- a no widzisz, nie było lekko- mówiąc to, włożyła płytę do wieży i usiadła na kanapie koło mnie kładąc mi nogi na udach.- powiedziałaś córka męża, to nie jest Twoja prawdziwa córka?- Nie, tak ...
«1234...»