1. Czyja sperme chce


    Data: 21.10.2021, Kategorie: Zdrada Autor: balajka

    Chcę wam opowiedzieć historię, która jest wzorowana na tym co zrobiłam. Myślę, że dla wielu z was okaże się ciekawa i podniecająca.Zaraz po maturze umawiałam się z Krystianem. Chłopak był wiele lat ode mnie starszy, bardzo potężnie zbudowany. Podobała mi się jego zadziorność i pewność siebie. Nie dawał sobie w kaszę dmuchać. Z charakteru był trudny, miewał napady złości, potrafił mnie nieźle zwyzywać. W takiej sytuacji byłam trzy lata.Zerwaliśmy z dwóch powodów, po pierwsze, poznałam Juliana. Julek był dla mnie dobry, miły. Chętnie umawiał się na spotkania i brał po uwagę co myślę. Kompletne przeciwieństwo Krystiana, który najpierw myślał o sobie, dopiero potem o mnie. Po drugie, szala goryczy się przelała, gdy usłyszawszy, że spotykam się regularnie z Julkiem Krystian zwyzywał mnie od kurwy.Prawdą jest, że w tym okresie z Julkiem nic mnie nie łączyło, nawet za dłonie się nie złapaliśmy, choćby przez przypadek. Poczułam się więc mocno zraniona i odeszłam.Dalsza historia wydaje się już oczywista. Zaczęłam umawiać się z Julkiem, w tym czasie Krystian, który był kibicem jednego z polskich klubów trafił do więzienia za rozboje i ustawki. To jedyne co o nim widziałam w tym czasie.Tak minęło kolejne pięć lat. W międzyczasie zaręczyliśmy się z Julkiem i planowaliśmy wspólne życie. Podobała mi się wizja białej, ślubnej sukni przed ołtarzem, później otoczona gromadką dzieci przy ich ojcu.Brzdęk. Przy tej myśli pierwszy raz poczułam, że coś mi się nie zgadza, ale myślałam, że to po ...
    ... prostu strach przed nowością.Julian był wysokim i przystojnym mężczyzną. Długie blond włosy strasznie mi się podobały. Również na życie łóżkowe nie narzekałam. Potrafiłam z nim dojść nawet z pięć razy podczas jednego stosunku. Całował mnie, głaskał, ssał sutki. Miał nieziemski język, potrafił mnie samą minetką doprowadzić do szaleństwa.W końcu spytałam się go, co myśli bym przestała brać antykoncepcję. Dotąd zawsze byłam na tabletkach. Zgodził się, stwierdził, że zawsze chciał ze mną dzieci, ja również.Tego samego wieczoru kochaliśmy się. Zaczął się rozbierać, ja także, zagryzając wargi z niecierpliwością. Wyjął swojego sterczącego, całkiem dużego kutasa, a ja opadłam na kolana i zaczęłam go lizać, jednocześnie paluszkiem smyrając się po łechtaczce. Wsadziłam jego penisa całego do ust, czułam jak pulsuje pod dotykiem mojego języka. Nie chciałam jednak, by doszedł mi w usta, plan był przecież inny.Po chwili więc wstałam i położyłam się na kanapie, rozkładając szeroko nogi.Widziałam jak klęka przede mną i zaczyna lizać mi łechtaczkę, potem resztę cipki, próbuje językiem dostać się do środka pochwy. Z rozkoszą złapałam go za włosy i docisnęłam mocniej, wyjąc z zachwytu. Po chwili, nie wiem jak długiej, ale wystarczyło bym doszła z dwa razy, wstał, a ja poprowadziłam ręką jego penisa do mojej pipki. Poruszał najpierw miarowo, potem co raz szybciej, ruchając mnie na misjonarza. Jęczałam, szepcząc mu do ucha:- Kocham cię, jestem twoją, tylko twoją kobietą.W pewnym momencie poczułam, ...
«1234...»