-
Zabawka cz. 1
Data: 28.10.2021, Kategorie: Anal Blondynki, Hardcore, Mamuśki Oral Squirting, Wielkie Cycki, Wielkie Dupy, Bukakke, Autor: Ghost
... pasie nogami i dociska do siebie. Jej zęby trafiają na mój bark, zaczyna go gryźć. Nie pozostając dłużnym przysysam się do niej, robiąc jej malinkę. Potem jeszcze jedną. W międzyczasie zwierzęco pocieram jej łechtaczkę i wpycham w nią palec. Jest mokra, gorąca i chętnie mnie przyjmuje. Naraz odrywa ode mnie zęby, patrzy na mnie rozmytym wzrokiem. Jej ciałem wstrząsają dreszcze, nogi latają na wszystkie strony obijając moje pośladki. Rzuca się pode mną, ale nie ma jak uciec, bo dalej rżnę jej dupę. Nabiera w powietrza, by po chwili oznajmić całemu osiedlu swoje spełnienie. Oczy uciekają jej w tył głowy. Przeżywa orgazm totalny. Kurczowe zaciskanie jej odbytu doprowadza mnie do wytrysku. Pompuję w nią spermę, ale nie przestaję się ruszać. Z jej ciasnego otworka wypływa nasienie. Dopiero gdy otwiera oczy nieco przytomniej pozwalam sobie upaść na łóżko obok niej. Oboje dyszymy ciężko. Nieco chwiejnie podnosi się na czworaki i podsuwa się pod moje krocze. - Musi być czysty – mamrocze pod nosem. Nie oponuję, bo nie mam na to siły. Delikatnie ...
... zlizuje z niego resztki naszych soków, po czym z powrotem układa się u mojego boku. Kładzie głowę na moim ramieniu i delikatnie mruczy. Obejmuję ją ręką, głaszcząc jej bark. Jej ugięta noga ląduje na tuż przy moim zmęczonym penisie, a ręka na mojej klatce. Czuję na udzie jej wilgotną cipeczkę. - To było niesamowite – mówi rozdygotanym głosem Karolina. Odwraca ku mnie swoją piękną twarz. Nie można dać jej więcej, niż 30 lat. Teraz ze schnącą spermą i sklejonymi włosami wygląda niczym zadowolony sukkub. Uśmiecham się i całuję ją. – Ty jesteś niesamowita. - Jest cztery do dwóch. Następnym razem ja odwrócę ten stosunek – mówi rozmarzona. - Trzymam cię za słowo, o bogini. - Póki co trzymaj co innego, a teraz – przejeżdża językiem po moim sutku – śpimy. Jutro masz ważny dzień. - Czy jest ktoś, kto o tym nie wie? – pytam retorycznie. Nie doczekując się odpowiedzi, stosuję się do jej wcześniejszej sugestii i łapię ją za gorący pośladek - Tak lepiej – mruczy i zamyka oczy. Resztką sił nastawiam budzik w telefonie i natychmiast zasypiam.