Jak kurwa męska Arletka przeżywała majowy weekend
Data: 03.11.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Autor: transmasomax
... Krowia pizda. Tak więc wyglądałam stojąc i płacząc. Obie shemalki oglądały mnie i zachwytom nie było końca. Na nadgarstki rąk, kostki nóg założyły mi skórzano-metalowe bransolety a na szyję szeroką obrożę. I to było wszystko co miałam na wstępie na sobie. Ramiona zostały, złączone w nadgarstkach, podniesione w górę, wygięte w tył za głowę. W odbyt został wciśnięty hak odbytniczy, którego kula była nawet jak dla mnie za duża. Bardzo krzyczałam jak jedna z nich wpychał mi ją głęboko w dupę. Połączone w nadgarstkach i wykręcone w górę za głowę ramiona zostały połączone łańcuchem wzdłuż pleców z hakiem odbytniczym. Łańcuch był tak naciągnięty, że musiałam utrzymywać wygiętą w tył postawę jeśli chciałam, aby nie bolała mnie dupa. W ten sposób wypięte mocno cyce uniosły się, stercząc, do góry. To samo brzuch i narządy wyszły jeszcze bardziej w przód. Na każdy sut została zaciśnięta ostra metalowa tulejka z podwieszonym do niej dużym ciężarem. Były to mosiężne dzwonki. Teraz już nic nie zasłaniało mój sterczący, podrygujący i kapiący SEKS MĘSKIEJ KROWY! BYŁAM GOTOWA DO SEKSU JAKI MNIE CZEKAŁ! Nawet nie spodziewałam się tego co miało nastąpić!!! Prowadzona na łańcuchu, dzwoniąc obciążonymi cycami, szłam znaną sobie drogą z poprzedniego pobytu. Najpierw korytarz, dalej wielka sala, gdzie byłam ruchana przez psy, konie i inne, dalej pomieszczenie z boksami w których było tzw. „ZOO” Pana, na koniec mniejsze pomieszczenie a w nim olbrzymi byk. Za tym pomieszczeniem małe drzwi, które ...
... miałam przekroczyć pierwszy raz! Po ich otwarciu znalazłam się przed coś jakby kotarą i tam zostawiona. Stałam przerażona nie na żarty. Widziałam i doznałam już wiele, wiele razy bałam się jako, że jestem strachliwą krową z natury, ALE NIE TAK JAK TERAZ!!! Słyszałam gwar wielu głosów, jakieś krzyki, płacz, jęki czy nieludzkie wycie. Do tego znane mi odgłosy seksu typu ekstremalnego bdsm-sado.
Nagle zasłona się otworzyła i olśniło mnie mocne światło. Zostałam brutalnie wyciągnięta do przodu. Moje cyce podskoczyły i zadzwoniłam głośno wiszącymi na sutach dzwonkami. Cały mój wypięty sztywno seks zafalował. Cyce i suty szarpnięte ostro zadzwoniły i zapiekły aż wrzasnęłam. Ten mój wrzask i dźwięk dzwonków przyciągnął uwagę zebranych. Gdy oczy się przyzwyczaiły ujrzałam wielką salę, kilkunastu ludzi, wpatrzonych we mnie, ubranych w lateksy i inne okropne stroje. Niektórzy byli też nadzy. Wszyscy w maskach. Wszystkie osoby miały różnych rozmiarów i kształtu cyce, kutasy. Cześć z nich miała długie wory z widocznymi kulami jaj a cześć była ich pozbawiona za to pod kutasem były widoczne wiszące pizdy. Niektórzy z nich mieli wszystko tzn. prócz cyców kutasy, jaja i pod nimi wielkie pizdy. Te z cycami, kutasami i jajami to shemale. Te bez jaj z pizdami pod kutasami to obojniaki, hermafrodyci a te z jajami i dalej z pizdami to tzw. futanari. Było też kilku nagich mężczyzna, ale jak się okazało byli oni tylko do pomocy. Było to te same wnętrze, które ujrzałam w chwili przywiezienia mnie. ...