Jak kurwa męska Arletka przeżywała majowy weekend
Data: 03.11.2021,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Autor: transmasomax
... rolę doktorki a d**ga - shemale siostry. Obie miały długie lateksowe rękawice.
- Niech siostra przygotuje ciało tej krowy do zabiegów. – Powiedziała po niemiecku doktorka całując w usta, z języczkiem siostrę.
- Już kochanie. – Powiedziała siostra oddając pocałunek i brandzlując suty doktorki.
- Och, och kochanie, przestań. – Wyjąkała doktor.
Siostra wyprostowała moje ciało układając mnie na plecach i unieruchamiając pasami. Zdjęła mi maskę z głowy i teraz mogłam wszystko widzieć. No prawie bo głowę miałam unieruchomioną. Usta rozwarła mi szeroko metalowym przyrządem. Wyciągnęła język na wierzch i zamocowała go. Tułów też był unieruchomiony do stołu. Moje długie, gruszki cyców z sutami rozsunięte na boki leżały na stole. Duże brzuch, pusty rozlewał się szeroko. Nogi zostały mocno ugięte w kolanach i stopami złączone razem a następnie uda rozchylone na boki, na płask i zamocowane. Leżałam jak żaba. Długie spore narządy wypchnięta lekko w przód leżały na stole pomiędzy nimi. W czasie jak siostra przygotowywała mnie do zabiegów, pani doktor przygotowywała potrzebne narzędzia. Ustawiła obok mnie długi stół na kółkach i zdjęła z niego biały pokrowiec. Zobaczyłam na nim pełno dziwnych metalowych narzędzi, szklanych pojemników z kolorowymi zawartościami i wiele gumowych rurek, bardzo grubych. Patrzyłam szeroko otwierając oczy z przerażenia i bełkocząc niezrozumiale. Najbardziej wystraszyły mnie wielkie strzykawki i długie, grube igły. W końcu wszystko było przygotowane. ...
... Ta pani doktor to chyba była prawdziwa doktor bo zrobiła mi EKG, obsłuchała serce, zbadała puls. Zmierzyła w odbycie temperaturę. Wszystko jak zawodowa lekarka.
- Teraz zrobimy parę zabiegów i polska kurwa męska pojedzie na seks. – Powiedziała głaszcząc mnie w policzek, gdy ukończyła badanie.
- Zaczniemy od injekcji szyjnej siostro. – Powiedziała podchodząc do mnie z wielką strzykawką pełną czerwonej cieczy w środku.
Zbliżyła igłę do mojej szyi. Zaczęłam wiercić głową więc sistra musiała przytrzymać. Poczułam ukłucie i ból głęboki wewnątrz, gdy wepchnęła igłę i naciskała tłoczek. Skończyła. Leżałam chwilę. Nagle poczułam się dziwnie. Stan trudny do opisania. Byłam nadal przerażona, ale jakoś obojętna. Do tego bardzo podniecona. Ciężko to opisać. Ten stan trwał cały czas jak tam byłam. Oczywiście zastrzyki były powtarzane co jakiś czas.
- Teraz prawy cycek, siostro. Proszę mocno trzymać uciskając. – Powiedziała doktor.
Siostra podniosła mój prawy cyc ze stołu, zacisnęła dłońmi ustawiając go pionowo.
Dostałam kilka głębokich, wielkich zastrzyków dookoła podstawy. To samo powtórzyło się z lewym cycem. Krzyczałam bełkotliwie ale nie głośno bo język mnie kneblował. Czułam jakby w środku cyców paliło się wielkie ognisko. Pulsowały okropnie i podniecająco.
- Proszę teraz siostro rolować wymiona krowy. – Poleciła pani doktor.
- Czy suty też, czy zostawić? – Spytała siostra.
- Tak kochanie, suty też aż krowa puści siarę. – Odpowiedziała doktor.
Siostra ...