Wszyscy kochają Monikę
Data: 06.11.2021,
Kategorie:
szkolenie,
Zdrada
Autor: MarekDopra
... się więc do Tomka na palcach, kierując się w stronę drzwi i gdy była przy nim... zauważyła nagle jak jego penis podnosi się. On stał oniemiały z ręcznikiem we włosach, z wzrokiem skierowanym w jej stronę, a jego sterczący członek patrzył na nią tym swoim okiem, tak że przeszły ją ciarki. Dopiero teraz pojęła powagę sytuacji. Ten Tomek, o którym plotkowały wszystkie kobiety w biurze łącznie z nią, zawsze w nieźle dobranym garniturze, zawsze zadbany i akuratny, którego do tej pory znała głównie ze służbowych kontaktów, stoi przed nią z członkiem wyprężonym w jej stronę, a ona miała na sobie tylko bieliznę. Na dodatek jej biustonosz był odpięty i musiała podtrzymywać jego miseczki. Jej sutki były dobrze widoczne, gdyż był on przezroczysty. W dodatku jedna z miseczek w połowie była odsłonięta. Wzrok Tomka wciąż błądził w tamtych rejonach, jakby mężczyzna napawał się tym widokiem. Przecież nigdy w biurze nie miał okazji zobaczyć do połowy odkrytej piersi szefowej i jej sutka, przekonać się, jaki ma kształt, jaki kolor.
Monika była już parę centymetrów od niego, przesuwając się w stronę drzwi, ale nie było zbyt dużo miejsca i jej dłoń jakoś bezwiednie spoczęła na jego penisie, jakby chciała go odsunąć, żeby się przecisnąć obok. Poczuła jak prężnieje, jaki jest twardy i niemal przeraziła się, puszczając go, kiedy udało jej się go w końcu wyminąć. Ściągnęła prędko z klamki ręcznik i ze słowami – przepraszam – niemal wybiegła z łazienki.
– Eee nie szkodzi – dogoniły ją tylko ...
... jego słowa, gdy cała czerwona popędziła na górę, do swojego pokoju.
Zatrzasnęła drzwi za sobą i usiadła na łóżku. Dopadły ją różne myśli. Jak teraz spojrzy Tomkowi w oczy? Jak teraz będzie odbierać od niego codzienne raporty? Przecież gdy będzie je wręczał, ona będzie miała w głowie tylko wspomnienie, jak trzyma w dłoni jego, naprężonego na jej widok, penisa. Co będzie, jak koleżanki w biurze będą o nim plotkować? Ma powiedzieć, że też jej się podoba, a jego członek tak cudownie pręży się w dłoni? Położyła się na łóżku. Szumiało jej w głowie od alkoholu, a te obrazy wciąż do niej wracały i wracały. Jak ona trzyma penisa Tomka, jak jej koledzy dotykają jej kolan, jak ich dłonie przesuwają się coraz wyżej i wyżej... oczywiście do łona. Nawet na moment zastanowiła się jaki to przypadek deklinacji: „do łona” ? Czuła całą sobą, jak jej pragną, że wszystko jest tak bardzo inne od tego, co miała w domu. Czuła jak nigdy przedtem, że jej skóra jest taka delikatna i wrażliwa na dotyk, że przechodzą ją ciarki na samą myśl. Nie mogła się skupić na niczym innym. Znowu przypomniał jej się Tomek i jego penis, który zapewne chciał wejść w nią, bo niby dlaczego się na jej widok naprężał. Leżąc, Monika ściągnęła majtki i znów była naga. Dotknęła swej muszelki. Poczuła, jaka jest miękka pod włoskami, niemal puszysta i aksamitna. Myśl, że penis Tomka marzył o tym, by właśnie wejść w jej muszelkę, dobrać się do niej, nie bacząc na to, jaka jest delikatna, sprawił że przeszły ją dreszcze. Gładziła ...