Niewyzyty sasiad i mloda ja
Data: 14.11.2021,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: zx
... wiedziałam, że koniec jest bliski. Tomek złapał mnie za piersi, zaczął je ugniatać i wymamrotał, że zaraz strzeli. Nie zeszłam z członka, chciałam go jak najdłużej czuć w sobie, póki jest twardy. Usiadłam na nim jeszcze kilka razy, gdy poczułam zalew ciepła, sama również poczułam coś, czego nie doświadczyłam nigdy wcześniej. Wówczas zdałam sobie sprawę, że kutas klapnie, sąsiad złapał mnie za biodra i delikatnie rzucił obok siebie. Jego członek był cały mokry, a z mojej cipki wypływały jego soczki. Położyłam się na boku, a swoją dłoń położyłam na jego brzuchu przyglądając się kutasowi. Tomek otoczył mnie ramieniem i sięgnął w kierunku pupy lekko bawiąc się pośladkami i wkładając palce pomiędzy nie, ale nie do środka.
- było wybornie, prawda? podobało ci się?
- tak, proszę Pana, bardzo
- świetnie, oczywiście skasuję te filmiki i nigdzie ich nie wrzucę, nie martw się. A teraz, mówiąc to spojrzał na zegarek, pójdź szybko pod prysznic i ubierz się, odwiozę cię do babci, tak jak obiecałem, a później muszę załatwić kilka spraw.
Poszłam pod prysznic, mokra od naszego wspólnego potu, od moich soczków, od jego spermy. Właśnie przerżnął mnie facet, który mógłby być w zasadzie moim dziadkiem, a mi strasznie się to podobało.
Po myciu i ubraniu się zgodnie z obietnicą Tomek zawiózł mnie do babci, wychodząc z auta powiedziałam
- dziękuję, proszę pana
uśmiechnął się - zmykaj już.
Odebrałam od babci klucze i w końcu wróciłam do domu cały czas myśląc o tym co zaszło. ...
... Po powrocie ponownie wzięłam prysznic, ponownie paradowałam po domu przez chwilę nago i drażniłam cipkę. Później zjadłam obiad, kolację, zdrzemnęłam się, obejrzałam odcinek serialu. Biorąc pod uwagę wczesną pobudkę planowała pójść spać około 22, ale pół godziny przed tą godziną rozległ się dzwonek, więc poszłam otworzyć drzwi. To był sąsiad.
- cześć Julcia, jest tata albo mama? - powiedział cicho uśmiechając się
- nie ma, jestem sama przez kolejne kilka dni
- naprawdę? dlaczego nic wcześniej nie mówiłaś?
- myślałam, że wspominałam, jak spotkaliśmy się przy windzie. A po co Pan przyszedł? - zapytałam ciekawym głosem
- chciałem pożyczyć lód, twój ojciec już nieraz mnie ratował, nie chce mi się wychodzić do sklepu, a mam gości
- mogę Panu pożyczyć lód... - zawahałam się - i zrobić - dodałam szybko
Tomek roześmiał się, jego ręka bez ceregieli powędrowała pod moje spodenki i znalazła cipkę - domyślałem się, że jesteś niewyżyta, ale nie że aż tak - wsadził mocno i szybko palca do środka, a ja przymknęłam oczy i jęknęłam, jednak po chwili poczułam, jak wyjmuje palca. Spojrzał na mnie badawczo, jakby się zastanawiał, po czym powiedział - jeżeli podobało ci się to, co zrobiliśmy rano, to wpadnij do mnie za 10 minut, gwarantuję potrójną dawkę emocji.
- jak mam się ubrać? - zapytałam, bo byłam ubrana już w zasadzie do snu, w bawełniane spodenki i luźny t-shirt, nic więcej.
- jak chcesz, to naprawdę obojętne - powiedział Tomek po czym odwrócił się i poszedł do ...