1. MW-Interwal Rozdzial 34 Smoczki dwa


    Data: 20.11.2021, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski

    ... ich ku sobie. Wciąż sztywne prącia niemal się stykają.- Pamiętacie, co wam mówiłam o waszej spermie?I nie czekając na odpowiedź bierze je oba na raz do ust. Chłopcy nie wstydzą się siebie nawzajem, nie jeden raz trzepali przy sobie albo i sobie nawzajem, więc nie przeszkadza im, że ich kutasy ocierają się o siebie w ustach dziewczyny. Nic nie hamuje ich podniecenia, nawet liczna widownia. Bo Kaśka właśnie odebrała show Greczynce. Na chwilę. Ale Febe tego nie zauważa. Właśnie szczytuje i jest teraz w swoim własnym świecie. No i ma zawiązane oczy. Tymczasem…- Fajne lody.- Cztery gałki! – Lola ma oczywiście na myśli jądra chłopców. Kaśka, która wcześniej o tym nie pomyślała, bierze te gałki w dłonie, pociera, masuje… Na skutek nie trzeba długo czekać. Obaj szczęśliwcy się prężą, a Kaśce sperma spływa na brodę z niedomkniętych ust. Trudno je domknąć na dwóch chujach na raz.Wciąż sztywne, wysuwają się z buzi Kasi, gdy ta odchyla głowę. Uśmiecha się lubieżnie do chłopców i oblizuje. A potem bierze delikatnie każde prącie w dwa palce i też oblizuje. Zjeżdża językiem niżej, wylizuje im te gałki, gładkie i wciąż obkurczone. Znów przytrzymuje chłopaków za tyłki, wciąż sterczące chujki ślizgają się po jej policzkach, gdy buszuje językiem u ich podstawy. Trudno oderwać wzrok od tych wyczynów, ale gdy mi się udaje, na twarzach chłopców widzę cielęcy zachwyt.Kaśka też to dostrzega, gdy w końcu wstaje. Sama również jest zachwycona.- Pewnie pierwszy raz ktoś wam obciągnął? – pyta, nie ...
    ... wypuszczając z rąk swojej podwójnej zdobyczy.- Uhmmm… tak!- I nigdy sobie nawzajem nie obciągaliście? – drąży dalej. I ściska w dłoniach te fiutki.- Nie… tylko ręką…I w ten sposób na jaw wychodzi ich tajemnica ich wspólnych wypraw do lasu. Momentalnie purpurowieją, ale Kaśka się tym nie przejmuje.- Musicie kiedyś o tym opowiedzieć.- Albo pokazać – wtrąca Natka.Na samą myśl, że mieliby sobie nawzajem trzepać na oczach nas wszystkich, chłopcy wymiękają.- No i zobacz, co zrobiłaś! – Kaśka ściska w dłoni dwie sflaczałe pytki, ale bez efektu. Pomaga dopiero Majka. Nie widziała jeszcze chłopaków, była zajęta z tatusiem. Zagląda teraz siostrze przez ramię.- Jakie fajne smoczki! Possałabym…- Najpierw się przywitaj. – I Kaśka ustępuje jej miejsca.Nietypowe powitanie w wykonaniu ślicznej, długowłosej, wszędzie blondynki robi swoje. Chłopcy zerkają to na roześmianą buzię, to na jędrne stożki piersi, to na bujne loczki na łonie. Płaski brzuszek dziewczyny ich nie zasłania, nawet, gdy Majka stoi całkiem blisko, gdy tak im ściska jajeczka na dzień dobry. I czeka…- Musicie złapać ją za cipę, tak się tutaj witamy – podpowiada Natka teatralnym szeptem i podstawia swoją. Chłopców jest dwóch, a cipa Majki tylko jedna.Choć wrażenia są skrajnie różne – jeden z chłopców trzyma w dłoni włochatą picz Natki, a drugi lepkiego od spermy, śliskiego pieroga Majki, efekt jest jeden – oba „smoczki” szybko dźwigają się z chwilowego upadku.- No tak już lepiej – chwali Natka.- Sperma tatusia – chwali się Majka.- ...
«1234...8»