-
Samochodowa przygoda Karoliny cz. 2
Data: 11.12.2021, Kategorie: Tabu, Hardcore, Pierwszy raz Autor: Budza_sie_demony
Będąc w łazience stwierdziłam że nie tylko moja cipka jest mokra, ale także moje pośladki są wilgotne od śluzu.Widać nie tylko ja puściłam soki, ale przyjaciel Karola tez nie pozostał obojętny tym pieszczotom. Chciałam tylko włożyć dwa palce głęboko w szparkę i pieścić się tak długo dopóki nie dojdę. Resztki rozumu podpowiadały mi jednak że muszę się trochę opamiętać i nie mogę doprowadzić do takiej sytuacji. Poprawiłam się więc, trochę ogarnęłam i wróciłam do chłopaków. Karol i Adam siedzieli przy stoliku popijając piwo i colę. Siedząc naprzeciwko Karola czułam jak pożera mnie wzrokiem. Zresztą przez całą tą sytuacje czułam się jakby każdy na mnie patrzył i wiedział że siedzę tam bez majtek i że moja szparka jest mokra od soków. Wydawało mi się że słyszę myśli tych kilku ludzi którzy są w lokalu razem z nami -zdzira... szmata... Wiedziałam że to tylko wymysł mojej wyobraźni ale w całym swoim życiu nie zachowywałam się tak jak teraz... Jak napalona suka będąca w rui i czekająca tylko na swojego partnera żeby ją pokrył. Po tym jak zamówiliśmy obiad oraz kawę chwilę odpoczęliśmy i nadszedł czas na dalszą podróż. Mąż wsiadł pierwszy do auta, a Karol dopalał jeszcze papierosa. Siadając po cichu rozpiął spodenki i wyciągnął z bokserek swojego, będącego w stanie pół spoczynku, kutasa. Dopiero teraz mogłam zobaczyć jego rozmiar. Mimo tego że nie był w pełnym wzwodzie to wielkością i grubością przebijał mojego męża. Pomyśleć jaki musi być duży gdy będzie gotowy do działania. Z ...
... lekką obawą usiadłam mu na kolanach czując go miedzy pośladkami. Ruszyliśmy a Karol powoli zabierał się do roboty. Bez gwałtownych ruchów podwinął moja sukienkę tak że jego kutas wylądował między moimi nagimi udami. Czułam jego ciepło. Czułam że wypływają z niego już soki. Najchętniej wzięłabym go w usta i zaczęła zlizywać ten cudowny nektar bogów. Czułam też jak z każdą chwilą, z każdym otarciem o moje uda, on robi się coraz twardszy i większy. Stawał na baczność. Rozchyliłam lekko nogi, tak żeby mógł dostać się pomiędzy nie i moja cipkę. O tak... było mi błogo. Karol delikatnie, powoli, tak żeby mój mąż nic nie zauważył, pocierał kutasem o moje wargi sromowe. Cała ta sytuacja podziałała na moją cipkę bardzo pobudzająco przez co zaczęła puszczać soki. Kutas Karola już nie miał takich oporów przy pocieraniu więc swobodnie poruszał się miedzy nogami. Mogłam sobie tylko wyobrazić jak on teraz wygląda. Cały lśniący od mojego śluzu, twardy, ogromny i nabrzmiały... Idealny do ostrego jebania. Chciałam go poczuć w sobie, chciałam żeby wszedł tak głęboko jak jeszcze nikt nigdy. Żeby mnie wypierdolił tu i teraz... a ja bym jęczała z rozkoszy. Na samą myśl byłam bliska orgazmu. Zagryzałam wargi żeby mój mąż się nie zorientował co się dzieje za jego plecami. Karol natomiast ze stoickim spokojem dalej kontynuował swoje dzieło zniszczenia. Główka kutasa zaczęła pocierać moja łechtaczkę. O tak, jak dobrze... Chce go już mieć w sobie. Niech ten olbrzym mnie wypełni całą. Karol jakby czytał w ...