1. Zielona Laguna


    Data: 20.12.2021, Kategorie: Nastolatki Brutalny sex BDSM Autor: MarekDopra

    ... naburmuszoną miną rozczesywała swe włosy obserwując się w lusterku. Chłopak zastanawiał się, po co traci czas na takie głupoty. O tej porze zwykle tyranizowała go, każąc mu iść do pobliskiego strumienia się umyć, a potem z surowym wzrokiem sprawdzała, czy ma czyste ręce, nogi i uszy. A potem zwykle była awantura, że jest brudas i kończyło się tak, że musiał iść jeszcze raz. Tomek nie cierpiał tego i przez chwilę delektował się tym, że nie musi. Że może w spokoju się powylegiwać na piasku. Ale po jakimś czasie ta cisza i brak brzęczenia jej głosu zaczął mu jednak doskwierać. W końcu jednak doczekał się.
    
    - Może byś się tak umył, brudasie? – Laura odezwała się z wyrzutem.
    
    W tym momencie momentalnie zniknęła jego tęsknota za zrzędzeniem. Wróciły do jego głowy te wszystkie obrazy, gdy musiał się słuchać we wszystkim jak marionetka. Odwrócił się do Laury i z poważną miną powiedział:
    
    - Bo co? Nie zapominaj się – powiedział z wyższością i znowu poczuł przyjemność z tym związaną.
    
    - Bo zaczniesz śmierdzieć – odpowiedziała Laura. Tomek już chciał jej pokazać, żeby uważała, co mówi, ale gdy ujrzał na jej twarzy oprócz złości świadomość, że nie ona tu już decyduje i jakąś taką bezsilność, trochę ułagodził swą odpowiedź.
    
    -W oceanie pływałem, to starczy. A poza tym dobrze radzę: nie zapominaj się.
    
    Laura tylko bezradnie spuściła wzrok. Ciągle nie potrafiła odnaleźć się w nowej sytuacji. Natomiast Tomek czuł się w niej coraz lepiej. Widząc jej uległość coś mu przyszło do ...
    ... głowy. Teraz on chciał to poczuć. Z satysfakcją stwierdził:
    
    - Teraz ty pójdziesz się umyć. Tylko porządnie. I to ja sprawdzę.
    
    Laura stała chwilę i widać było, że w niej wzbiera.
    
    - Mnie nie musisz w tym pilnować – odpowiedziała powoli – jestem starsza i mądrzejsza niż ty i nie trzeba mnie do mycia zmuszać.
    
    Tomek podniósł się z piasku. Gdy stał tak naprzeciw niej, widać było wyraźnie, kto jest teraz wyższy i potężniejszy. Spojrzał na Laurę tak, że w jej oczach pojawiła się niepewność.
    
    - Masz coś jeszcze do powiedzenia? – zapytał podpierając dłonie na bokach. Laura tylko spuściła wzrok. Tomek czuł się tak cudownie czując swoją przewagę i jej pokorę. Chciał jeszcze więcej, mimo malującego się gdzieś tam w jej oczach niezadowolenia z sytuacji. – Masz iść teraz. Marsz! – wskazał jej palcem drogę do strumienia – czy chcesz mnie zdenerwować?
    
    Laura chwilę intensywnie myślała patrząc na rosłego Tomka. W końcu westchnęła i ruszyła powolnym krokiem we wskazaną stronę. Chłopak widząc jej zrezygnowany wzrok przez ułamek sekundy poczuł, że mu trochę jej żal. Upadek ze szczytu na dno hierarchii na pewno nie był niczym przyjemnym. Ale mimo odruchów żalu, nie mógł odmówić sobie tej przyjemności.
    
    A naprawdę czuł jak coś takiego miło łechtało jego samopoczucie, gdy widział jak Laura idzie na jego polecenie. Na dodatek ta jej uległość znowu przywołała obrazy tego, co wczoraj widział. To jej smukłe ciało i jej piersi, i ta jej bezbronna szparka między udami. Siedząc tak myślał ...
«12...111213...18»