Dziecko. 36
Data: 22.12.2021,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Hardcore,
Autor: ---Audi---
Zaczęłyśmy się ubierać, oni dość często dotykali się, niby przypadkiem, ale widać, że chemia działała jak cholera. Czasami spojrzał się czy widzę, ale byłam zawsze szybsza. To jest jej dzień i jej nauka...
Gdy już jechałyśmy zaczęła...
- Ale było zajebiście, dziękuję ci...
- Nie ma za co...
- Jest, jest... sama wstydzę się swojej przypadłości w seksie....
- Nigdy się nie wstydź i nigdy nie przepraszaj... on akurat też to lubi...
- Tak, wiem, ale zdaję sobie również sprawę, że wielu ludzi tak nie robi...
- Ludzie robią dużo gorsze rzeczy, mało widziałaś...
- A ty ?
Nie odezwałam się. Seks czasami nie jest najgorszy, bicie, duszenie, pręgi... to wszystko mija... ale zależność psychiczna jest dużo gorsza.
Bardzo przeżyłam to wtedy, gdy ON oddał mnie dwóm obcym na zlanie, a wiedział, że czekam na d**gie dziecko z nim.
Już się uwolniłam, a teraz znowu się oddaję... jeśli mnie skrzywdzi jeszcze raz, to ... sama będę sobie winna... wiem... ale, może i jestem głupia, może naiwna, ale chcę mu teraz wierzyć... bardzo chcę...
- Wystarczy ci, czy coś jeszcze... ?
- Może małe co nie co... ?
- Ok.
Skręciłam do galerii. Weszłyśmy tym wejściem od bocznej ulicy i usiadłyśmy się na ławce na przeciw kibelka, gdzie byłam z grubaskiem...
- Co robimy ?
- Czekamy.
Wszedł obwieś... czekamy... dwie babki... trzech gówniarzy... czekamy...
Minęło 20 minut. Idzie normalny gość. Wszedł.
- Wejdziesz tam i gdy wyjdzie z kabiny, to zapytasz się ...
... czy możesz mu obciągnąć...
- Tak z buta ?
- A jak... ?
- Dobrze.
- I... najważniejsze... masz mi przynieść jego spermę w buzi.
Spojrzenie... mi w oczy... zrozumienie... Poszła. Minęło 5-6 minut. Wychodzi...
Podeszła do mnie, otworzyła buzię i pokazała całą ze spermą...
- Jak chcesz wypluć, to wypluj, jak chcesz...
Spojrzała się mi w oczy i przełknęła.
Kurwa.
- Suczko, jestem bardzo dumna z ciebie, podeszłam do niej i pocałowałam z języczkiem... niech wie, że jestem z nią.
- Wiedziałam, że czekasz na to... nie mogłam cię zawieźć...
- Wiem, jesteś coraz lepsza... i jestem dumna, że to zrobiłaś, napij się wody...
- Było całkiem fajnie, gość gdy wyszedł to zdębiał na mój widok, a najbardziej na pytanie o obciągnięcie... myślał, że jest w ukrytej kamerze. Ale powiedziałam mu, że mam test do zrobienia...
- I co ?
Był bardzo kulturalny, bo powiedział, że właśnie lał i nie jest umyty, a ja mu, że liczyłam na to... wiesz o co chodzi....
- Kurewka z ciebie...
- Nie był duży, poszedł cały do buzi i tyle było z obciągania. Dobre 2 minuty i już lał, nawet zawołał, że zaraz się zleje... a ja nie puściłam.... a potem ledwo utrzymałam, dużo poszło...
- Podziękował ?
- Oczywiście i przeprosił, jeśli było coś nie tak... ale ja musiałam wyjść ci pokazać... Było i szybko, i w miarę przyjemnie... ach... dałabym jeszcze przetrzepać sobie pizdę...
- Nie ma sprawy, poszukamy coś na mieście...
Jeździłam po jakimś osiedlu, aż trafiłam. szło ...