1. Jak Arletka spędziła wielkanoc 2019


    Data: 26.12.2021, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax

    ŚWIĘTA MĘSKIEJ KURWY ARLETKI 2019
    
    POCZĄTEK:
    
    Zaczęło się to niedzielę 14.04.2019 roku przed świętami. Jak zawszę półnago tylko w staniku, pasie, pończoszkach i stringach oraz psiej obroży na szyi siedziałam przed kamerką komputerową i bawiłam się pokazując to i owo. Im dłużej siedziałam tym więcej ludzi mnie oglądało. Dodam, że wszystko szło jak zwykle w kanale ogólnodostępnym. W pewnym momencie napisała do mnie osoba o Nicku „DyrektorZoo”. Dziwna nazwa. On pisał a ja głośno odpowiadałam, bo jak zawsze mam włączony mikrofon. Już od pierwszych jego pytań poczułam, że mam do czynienia z osobą bardzo ostrą i potrafiącą wymóc to, co chce. Jako, że jestem męską kurwą nie od dzisiaj umiem prawie natychmiast rozpoznać osoby po d**giej stronie ekranu. A, że z natury jestem bardzo strachliwa i płaczliwa oraz totalnie uległa, nawet jak nie widzę danej osoby, z mety poddałam się całkowicie wystraszona. A wkrótce zaczęłam płakać ze strachu. Tak, rozbeczałam się, bo on był straszny jakiś. To, że zobaczył mój strach i że zaczęłam jęczeć bardzo mu się spodobało. Kazał mi wstać i pokazywać zwoje ciało w różnych pozycjach i zbliżeniach. Następnie polecił abym obnażyła się do golasa całkowicie, nawet kazał zdjąć perukę. Stanęłam nagusieńka, zapłakana. Moje trochę małe narządy i wiszące cycki były dobrze widoczne wszystkim ludziom. Zauważyłam, że reszta widowni zamilkła. Kazał mi wypiąć dupę i rozciągać pośladki mocno. Gdy to zrobiłam moja kiszka szybko wyskoczyła na wierzch i zawisła. ...
    ... Potem pokazywałam narządy i cycki oraz resztę ciała. Musiałam też wykonać dziwną gimnastykę wprawiając wszystko w ruch. Między innymi kazał mi chodzić na czworakach opierając się tylko na czubkach łokci i kolanach mając przedramiona i łydki zagięte do góry oraz dupę trzymać wysoko. Ból straszny. Podałam na pysk a on krzyczał na mnie. Och jak bolało! Och jak bardzo, bardzo! Gdy skończył byłam zziajana i zasapana. Na koniec musiałam pokazać mu wszystkie swoje zabawki. Część „artystyczna”, że tak powiem zakończyła się. Dostałam polecenie klęczenia na wyprostowanych kolanach z rękoma podniesionymi wysoko do góry. Gdy to zrobiłam z tamtej strony włączył się głos.
    
    - Nazwisko i imię! – Padło.
    
    - Arletka Ruchliwa. – Odjęczałam.
    
    - Prawdziwe nazwisko i imię kurwo! – Warknął głos.
    
    Nigdy nie podaje swojego prawdziwego nazwiska i imienia. Zwłaszcza publicznie. Jednak tym razem nim się zebrałam do kupy:
    
    - D….R….- Powiedziałam prawdę.
    
    - Jesteś męską kurwą czy udajesz? – Zapytał.
    
    - Jestem prawdziwą męską kurwą, nie udaje.- odezwałam się.
    
    - Od jak dawna jesteś szmatą?- dopytywał.
    
    - Od trzydziestu prawie lat. – Powiedziałam.
    
    - Ile masz lat naprawdę? – Dociekał.
    
    - 4+. – Podałam prawdę.
    
    - Przedtem, co robiłaś? –Pytał.
    
    - Dawałam dupy i obciągałam normalnie, jako suka – dziewczynka. – Powiedziałam.
    
    - Teraz jesteś starą męską kurwą, tak? Co robisz, jako kurwa? – Pytał.
    
    - Spotykam się na zwykły seks, ale moją domeną obecnie jest BDSM i Sado-Maso oraz, ...
«1234...18»