Sigil (V). Póki śmierć nas nie…
Data: 02.01.2022,
Kategorie:
przygoda,
dramat,
miłość,
Fantazja
fan fiction,
Autor: XXX_Lord
... pójdziemy w niewłaściwym kierunku możemy zawrócić.
- Bądźmy ostrożni – Haerdalis dobywa Pustoszyciela – Dziwnie się czuję, jakby ktoś cały czas nas obserwował.
- Tak, ja też mam wrażenie, jakby ktoś czekał na to, żeby zrobić nam krzywdę – Kadril wyciąga z pochwy iskrzącą elektrycznością Furię Niebios – Idziemy w kierunku wskazanym przez Annę, jeśli zabłądzimy wracamy tą samą drogą. Uważajcie, gdzie stawiacie stopy – zniża głos do szeptu – Haer, bądź czujny. Ktoś za nami idzi...
Za ich plecami rozlega się długie, przeraźliwe wycie.
- Wilki! – Elora zaczyna drżeć ze strachu – Uciekajmy!
- Cicho, schowaj się za Haerdalisa – Kadril odwraca się przodem do źródła dźwięku. Około dziesięć metrów od nich stoi dość duży, szary wilk z czerwonymi oczami i pianą cieknącą z pyska – Haer, dasz radę walczyć dwoma brońmi?
- Pustoszycielem i Ostrzem Chaosu? To będzie czysta przyjemność – Elficki gladiator uśmiecha się ponuro.
- Anno, stań nieco za mną i bądź gotowa na rzucanie nożami – Blada dziewczyna kiwa głową – Gotowi?
- Tak – Trójka odpowiada chórem.
Za liderem ściągają kolejne wilki, mniejsze lub większe, które zataczają koło wokół czwórki intruzów stąpając pod pogorzelisku i kościach martwych ludzi.
- Pierwszy jest mój – Haerdalis cicho szepcze do Kadrila – Kolejne twoje, a potem zobaczymy.
Nagle cała wataha zaczyna przeraźliwie wyć, a Elora krzyczeć.
– Strach w sercu Ani ustępuje miejsca wściekłości –
Pierwszy wilk wyskakuje z koła tocząc pianę z ...
... pyska i warcząc nisko biegnie wprost na Anię. Jak spod ziemi przed dziewczyną wyrasta Haerdalis, który potężnych zamachem Pustoszycielem odcina głowę potwora, co okazuje się sygnałem do rozwścieczenia pozostałych i frontalnego ataku.
- Haer, lewa! – Potężny elf na krzyk dowódcy odwracając się instynktownie wysuwa Ostrze Chaosu i nadziewa na nie skaczącego w jego kierunku kolejnego wilka. Broń przeszywa podbrzusze zwierzęcia wylewając z niego wnętrzności i morze krwi na rękę oraz broń elfa. Ania odwraca się za siebie widząc dwa atakujące wilki i wypuszcza z dłoni po jednym nożu w stronę głów obu potworów.
Jedno z ostrzy wbija się idealnie w oko powodując natychmiastową śmierć, ale drugie ześlizguje się po pysku nie powodując większych szkód.
– Dziewczyna w zwolnionym tempie obserwuje zbliżającego się napastnika –
– Szykuje się do opadnięcia na ziemię, kiedy skaczący na nią wilk znika, zmieciony na bok potężnym uderzeniem tarczy Kadrila.
- Kadriiiiil! - Paniczny wrzask Elory oznacza jedno, niebezpieczeństwo. Dowódca elfów obraca się na pięcie wbijając wcześniej mocno Pawęż Twierdzy w ziemię i skacząc przed siebie dwoma błyskawicznymi cięciami kataną w powietrzu pozbawia kolejnego potwora obojga oczu, a trzecim łamie mu kości czaszki i zabija na miejscu.
- Nie pozwolę wam na więcej! – Haerdalis bierze pełny zamach Pustoszycielem i "zdejmuje" trzech kolejnych przeciwników rozcinając ich w pół.
Niemal połowa watahy, w tym lider została wycięta. Pozostałe wilki ...