1. Dziecko. 7


    Data: 02.01.2022, Kategorie: Anal Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... dosłownie wszystko... cały tyłek, jajka i kutas był w ślinie, rękoma dociskał raz moją głowę jak najgłębiej, raz jej. Każda robiła to jak najlepiej...
    
    - Usiądę się, powiedział... a wy na zmianę... raz dupa, raz kutas...
    
    Po dziesięciu minutach pociągnął mnie z włosy i zaczęliśmy się całować...
    
    - Ubierz mi gumę, leżą na stole...
    
    Wstałam, Anka nie przestawała, znalazłam paczkę prezerwatyw, wyciągnęłam jedną, otworzyłam, i się zbliżyłam...
    
    - Ustami nałóż...
    
    O cholera, tego jeszcze nie robiłam, mąż nie używał w ogóle... słabo mi szło...
    
    - Słabo ci idzie...
    
    - To ja ci ubiorę... zawołała Anka...
    
    Zdzira... ale jednym ruchem wzięła ją do buzi, a d**gim już nałożyła...
    
    - Proszę Karolinko...
    
    I wróciła do lizania tyłka...
    
    - Usiądź się na mnie...
    
    Jezu, tylko na to czekałam... oblizałam go jeszcze z trzy razy i zaczęłam się nabijać... troszkę bolało, ale wchodził. Wracały wspomnienia, jak mnie brał i zapładniał... to były piękne chwile... cipka zaczęła pracować... soki, skurcze... soki i znowu skurcze... skakałam jak oszalała, całowałam go jak w amoku... po chwili poczułam język Anki na swoim tyłku, lizała jego dupę, jego kutasa, a teraz mój tyłeczek... to było mocne... aż nawet za...czułam, że idzie...
    
    - Czy ja będę mogła dostać orgazm ?
    
    - Już... zapytał się ... ?
    
    - Tak, idzie... zaczął przyśpieszać...
    
    Anka zaczęła lizać mi tyłek...
    
    - Chyba jestem za wrażliwa... powiedziałam
    
    - Nie, ty jesteś po prostu suką, której brakuje dobrego ...
    ... rżnięcia...
    
    - Tak, jestem suką, twoją suką...
    
    Klepnął mnie w tyłek...
    
    - Jesteś moją kurwą...
    
    - Tak, jestem Twoją kurwą...
    
    Znowu mnie klepnął, mocniej...
    
    - Możesz jeszcze raz mnie klepnąć, ale jeszcze mocniej...
    
    I walnął mnie, że zapiekło, i jeszcze raz, i jeszcze... a ból z pośladków połączył się z głową, z dupą i z cipą.... zaczęłam wyć... taki mocny orgazm, to idzie aż do głowy....przytulił mnie całą, a Anka nie przestawała... ona lizała mi tyłek, a następny już szedł... znowu wyłam z rozkoszy... zaczął mnie całować... a ja traciłam przytomność...
    
    - To rozumiem, powiedział... takie suki lubię... oddane i pełne seksu...
    
    Nie mogłam dostać tchu, leżałam jak wypluta, jeden orgazm, a ja odleciałam...ale to było dobre, chyba ta cała otoczka tej sytuacji, i oczywiście drażnienie odbytu i piekący pośladek, razem dały odlot... Minęła minutka, dochodziłam już do siebie, odwróciłam się i zaczęłam lizać kutasa..
    
    - Mogę też... ?
    
    - Siadaj....
    
    Udostępniłam jej kutasa i teraz Ania się nabiła, miała fajną dupę, tak wygięta wyglądała zjawiskowo, a wchodzący i wychodzący kutas był najpiękniejszym widokiem... dossałam się najpierw do jego tyłeczka, potem do drąga, a następnie do jej tyłeczka... gdy raz wyskoczył, to od razu zaczęłam jemu lizać, a potem nakierowałam na jej cipkę... pachniała cudownie, nabrałam chęci na małe lizanko...
    
    Anka nie dostała orgazmu, skakała, próbowała, ale nie dostała...ha, jestem lepsza..
    
    - Połóżcie się obok siebie i nogi do ...
«12...456...9»