Spotkanie w klubie
Data: 17.01.2022,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Maks Kolonko
... Przyspieszyła ruchy ręki. Jego westchnienia i jej jęki zaczynały się zlewać i stawały się coraz głośniejsze. - Może przyniesiemy się w wygodniejsze miejsce? - zaproponowała Marta szeptem pomiędzy westchnieniami przyjemności. - Nie ma sprawy- odpowiedział. Poszli do jej sypialni. Po drodze zdjął spodnie i bokserki, które i tak juz były opuszczone. Teraz szedł całkowicie nagi, pomijając skarpetki, które tuż przed wejściem do sypialni zdjął. Jego członek dumnie sterczał i eksponował swoje średnie 15cm. Weszli do jej sypialni. Olek położył ją na łóżku i zaczął masować jej stopy. Następnie łydki. Powolutku szedł do góry i zaczął dotykać ud. Najpierw od zewnątrz, a potem położył ręce wewnątrz, dotarł do łona. Było tam bardzo ciepło. Drążącymi z podniecenia dłońmi zdjął jej rajstopy. Złapał jej gole nogi i przejechał dłońmi po nich parę razy. Następnie wziął do ust jej stopy. Possał jej palce przez chwilę, złożył parę szybkich pocałunków w łydki. I przerzucił się na uda. Najpierw powolnymi i dokładnymi pocałunkami wycałował jej całe uda powoli pnąc się do góry. Na końcu złożył pocałunek na jej cipce osłoniętej materiałem stringów. Poczuł że są lekko wilgotne i do jego nosa dobiegł nowy zapach. Wycofał się znowu do kolan i powtórzył trasę jeżdżąc językiem. W miejscu gdzie powinna być łechtaczka naparł językiem i zrobił parę ruchów na boki. Kazał Marcie odwrócić się na brzuch i zaczął masować jej uda od tylu. Zgodnie ze schematem od kolan aż do łona. Pod koniec Marta rozchyliła ...
... lekko nogi, żeby miał lepszy dostęp. Po paru chwilach dotykania poczuł, ze jej majtki są bardziej mokre niż były. Zaczął ugniatać ją po pośladkach i lizać jej uda. Znowu idąc w górę doszedł do pośladków, do których się przyssał. Dłonie w tym czasie lekko odsunęły materiał stringów i palce zaczęły muskać łechtaczkę. Ponownie kazał Marcie położyć się na plecach i powolnym ruchem zdjął z niej ostatnią część garderoby. Pochylił się miedzy jej nogi i zaczął lizać cipkę. Najpierw łechtaczkę, a potem wsadził język do środka na tyle, ile umiał. Gdy język zaczął go boleć wrócił do łechtaczki i zaczął ja ssać. Po chwili włożył jej jeden palec do pochwy i zaczął nim energicznie ruszać. Marta nie musiała długo czekać, aż dołączył drugi palec. Zaczął wykonywać energiczne ruchy ręką nie przestając ssać i lizać łechtaczki. Całkowicie poddała się działaniom Olka, w tej chwili gotowa spełnić niemal każde jego polecenie. Nie spodziewała się, że podda się tak komukolwiek. Ale teraz, czując jego pocałunki na swoich nogach i między nimi, zdała sobie sprawę, że nie chce, by to się skończyło. Nie chciała, by ją opuszczał, kiedy ta noc dobiegnie końca... Jednak przemyślenia te zostawiła na później, zbyt skupiona na dłoniach i ustach chłopaka na jej ciele. Jęknęła głośniej czując jak wsuwa w nią język, a chwilę później palce. Wyginęła biodra w jego stronę, bez słów prosząc o więcej. Olek słysząc jej jęki i widząc jej ruchy biodrami postanowił przyspieszyć tempo. Po chwili zwolnił i rozsunął palce. W ...