1. Kocie Wspomnienia vol 2: Ja i inne zwierzaki


    Data: 22.01.2022, Kategorie: BDSM Autor: Konrad Milewicz

    ... powiedział, że rekord to siedem cielątek, ale krówki nie dało się więcej do tego użyć. Skupia się więc na trzech, czterech w sześciu miotach na życie krowy, ale wasz Pan chce przedłużyć do ośmiu lub nawet dziewięciu. Jak się urodzi, takie trafia do specjalnej komory. Tam są mu podawane kolejne specyfiki przyspieszające rozwój. Gdy jego mama musi już iść do uśpienia, bo nie będzie z niej więcej korzyści, takie już jest gotowe zająć jej miejsce. - pokazuje front, gdzie grupa kobiet klęczy z dojarkami na piersiach, wyglądając jakby doznawały największej ekscytacji w życiu – Krówki mają w głowach specjalny coś, który sprawia, że są baardzo głupie i szczęśliwe, że się je doi. Nie mają też języków, bo ich nie potrzebują. Są wypuszczane na cały dzień na specjalną łąkę, gdzie jedzą trawę, jaka zapewnia im wszystko do robienia mleka. - kolejne, oczywiście, pokazuje wypas grupy „krów”, które gryzą trawę - Niestety, często pula genów robi się za mała, więc trzeba szukać nowych krów wśród zwierzątek, które trafiają do schronisk. Jest w tym coś przerażającego. Oczywiście. Domyślałam się, że mleko, które pije nie jest raczej takim kupowanym w kartonie w sklepie, ale że aż tak? No nie zrzygam się nagle, ale rozumiem o co chodziło, że możemy miec taka w domku. Zaczynam wierzyć, że w tym świecie, jakby ktoś chciał, miałby już dawno lekarstwo na raka. Słyszałam o „inżynierii genetycznej” głównie w telewizji, a teraz okazuje się, że śpię przytulona do takiego człowieka. Że jakby chciał, to ...
    ... wsadziłby mi do głowy chip, jaki sprawi, że będę szczęśliwa nawet nie wiedząc, czym jestem. Nawet Amira się trzęsie na tą myśl, co czuje. Jedyne co nas chroni przed tym wszystkim to zaufanie do niego. Ufamy, że nas nie skrzywdzi. - Cześć Kociaki. - pan staje w drzwiach w swojej kurtce i nago zeskakuje i ruszam w jego stronę na czworaka, po czym piszcząc i pomiaukując wyciągam rączki, a on układa swoje wielkie dłonie na mojej tali i unosi do góry, przytulając do siebie – Tym razem bez sikania, co? Kiwam główką i wkładam twarz mu w szyję. Amira też się podnosi i podchodzi, a pan pochyla się i bez problemu podnosi ją drugą ręką. Patrzą sobie chwilę w oczy. Kładzie mu twarz na ramieniu i zaczyna trzeć czołem o bark. - Co wam ta Alicja zrobiła. - uśmiecha się podrzucając nas lekko na swoich przedramionach, musimy Ci ufać, że nas kochasz jak mówisz – No już, już. - obie przykładamy głowy do jego karku, czując ciepło jego skóry, a on idzie z nami do kanapy, po czym całuje się ze swoją kochanką nad moją głową i my ochoczo wymieniamy buziaka przez jego klatę – Idźcie do sypialni, zaraz przyjdę wam ubrać piżamki. Puszcza nas, obie schodzimy i idziemy przytulone do siebie boczkami korytarzykiem. - Wiesz, co teraz będzie? - pyta mnie cicho idąc obok- Miłość. Jesteśmy na nią skazane, jak na oddychanie czy żarcie – odpowiadam jej, znów ją całując – Kochajmy się, Księżniczko. Patrzy na mnie przez chwilę, jakby właśnie miała pęknąć cała ta iluzja i znów chciała szukać drogi ucieczki. Zamiast ...