1. Krawiec cz.2


    Data: 26.01.2022, Kategorie: Geje Autor: Pika Chuks

    ... ust, powoli wysunąłem język i dotknąłem mokrej główki.W tym samym momencie Hubert drgnął. Mój język wędrował po jego penisie coraz pewniej i coraz szybciej. To było cudowne uczucie. Prawie tak samo dobre, jak kiedy to on robił loda mnie. Z każdą chwilą czułem się coraz pewniej i kiedy już otwierałem usta, by zatopić w nich fiuta, stało się najgorsze.Z początku nie wiedziałem, co się dzieje. Chrzęst zamka zdawał mi się zupełnie nieistotny, ale kiedy usłyszałem głos na korytarzu, mimowolnie odepchnąłem od siebie Huberta.To była ona. Karolina.— Wróciłam wcześniej! — Krzyczała z korytarza.Hubert posłał mi przerażone spojrzenie. Kurwa mać, jak mogłem być tak nieostrożny! Nie wiedziałem, co zrobić. Wstałem z kanapy i w panice doskoczyłem do leżących w plamach spermy bokserek. Gdy próbowałem je nałożyć, do salonu weszła Karolina.Jej oczy sprawiały wrażenie, jakby za chwilę miały wypaść z orbit. Otworzyła szeroko usta i wypuściła z rąk torebkę, która z głośnym trzaskiem wylądowała na podłodze. Nie potrafię sobie wyobrazić co wtedy czuła. Weszła do własnego salonu, w którym stało dwóch nagich facetów ze sterczącymi na baczność chujami. Nie było tu nie miejsca na wyjaśnienia. Nie było czego wyjaśniać.Zanim ktokolwiek zdążył zareagować, dziewczyna odwróciła się na pięcie i wybiegła, głośno szlochając. W tamtym momencie nienawidziłem sam siebie. Nie za to, że ją zdradziłem, ale za to, co wtedy poczułem.Zamiast rozpaczy, poczułem ulgę.
«123»