Rocznica cz. 2
Data: 04.02.2022,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: Sylwunia
... palce
troszkę pod gumki, to odsuwając materiał od ciała, to znowu je puszczając. Powoli
zaczęłą je opuszczać, poruszając cały czas zmysłowo biodrami i obracając się.
Marcin zobaczył dół jej brzuszka w całej okazałości. Majteczki nadal bardzo
wolno zmieniały pozycję aż do pierwszego centymetra paseczka jej włosków. Kasia
podeszła wtedy do Marcina i pozwoliła mu wycałować to miejsce. Przesuwała
dłonią po jego głowie, wzdychając z rozkoszy. Po chwili odsunęła się, obróciła
tyłem do niego, pochyliła się i bardzo powoli ściągnęła koniakowe zielone
majteczki. Marcin zobaczył jej nabrzmiałą cipkę uwięzioną między jej zgrabnymi
udami. Nie mógł już dłużej wytrzymać tego cudownego widoku i podszedł do niej,
ukląkł i zaczął całować i pieścić jej nogi. Ona cały czas zostawała pochylona
do niego tyłem.
Doszedł do ud, potem do tyłeczka. Gładził je palcami, całował, czasem lekko gryzł. Po
dokładnym wypieszczeniu jej pupci zbliżał się powoli do jej cipki. Widział, jak
bardzo była podniecona. Cała szparka ślniła od jej soków, a kilka kropli
zaczęło spływać po jej udach. Łapczywie zlizał te krople, docierając językiem
do jej dziurki. Zaczął lizać ją najpierw z boków, bardzo powoli. Kasia jęczała
czasem z rozkoszy. Po dokładnym wylizaniu jej zewnętrznych części Marcin
wsadził w nią głeboko język, co spotkało się z jej głośnym jękiem z rozkoszy.
Ruszał nim powoli na wszystkie strony, potem coraz szybciej. Kasia wzdychała
coraz ...
... głośniej. Po kilku minutach tej niesamowitej przyjemności podniosła się i
obróciła. Marcin zobaczył ją w całej okazałości. Od razu zajął się jej cudownym
płaskim brzuszkiem. Całował go, dotykał. Potem głaskał jej uda i pachwiny.
Wreszcie dotkął jej paseczka włosków i dokładnie go wymasował. Podniósł się i
zaprowadził Kasię na łóżko. Przytulili się na chwilę i bez ruchu i patrzyli
sobie w oczy. Marcin wziął jej prawą dłoń i popatrzył na pierścionek.
- W sklepie wyglądał dość mizernie w porównaniu to tego jak prezentuje się na twojej dłoni.
Kocham cię, Kasieńko.
Ona uśmiechnęła się słodko. Tak jej było z nim dobrze jak nigdy wcześniej w życiu.
Położył sobie jej dłoń na brzuchu. Zaczęła go delikatnie głaskać, czasem lekko
ciągnąc za jego włosy na nim. Wiedizała, że Marcin uwielbia gdy pieści dolną
część jego brzucha, tuż nad obcisłymi bokserkami, z których próbuje wydobyć się
jego męskość. Wzięła bita śmietanę i wycisnęła ją na jego klatkę piersiową.
Zlizała ją dokładnie. Powtórzyła to samo kilka razy na jego brzuchu - coraz
niżej. Potem śmietana znalazła się na jego udach.
- Mogę też spróbować, kochanie? - nie czekając na odpowiedź wziął spray z jej dłoni i
śmietana w dużej ilości pokryła jej piersi. Marcin wylizał w ten sposób niemal
całe jej ciało - brzuszek, uda, plecy i wreszcie pośladki. Chciał wycisnąć
teraz śmietanę na jej łono, ale niestety się skończyła.
- Masz drugie opakowanie?
- Nie, kochany. Właściwie śmietana ...