Tylko Ty i ja (II)
Data: 05.02.2022,
Kategorie:
Sex grupowy
Incest
zauroczenie,
Autor: lovely69
Powitała mnie z uśmiechem. Ta piękność była narkotykiem. Pociągnęła mnie za koszulkę, wprost do swojej sypialni.
- Bez zbędnych ceregieli Kochanie, pieprz mnie.- mówiła to z takim zapałem, że nie potrafiłem jej odmówić.
Popchnąłem ją na ścianę, rozszerzając jej uda, a w dłoń ująłem włosy. Nie patrzyła na mnie. Wypięła swój krągły tyłeczek, w geście zaproszenia, a ja klepnąłem go z całej siły, brutalnie w nią wchodząc. Nawet nie zdążyłem zdjąć ubrań. Liczyła się ona.
- Pieprz mnie jak sukę.- jęczała.
Nie odpowiedziałem. Rżnąłem ją szybko i bez opamiętania. Była naprawdę zgrabna. Miała nienaturalnie duże piersi, które teraz ściskałem coraz mocniej. Wiła się i krzyczała, a ja wtuliłem twarz w jej włosy. Patrzyłem na szczupłą talie, długie nogi, jędrne pośladki. Czułem nadciągające spełnienie.
- Och, Sandro! - wydusiłem resztkami sił, gdy porcje spermy zalewały jej wnętrze. Zaczęła się rzucać tak spazmatycznie, że nie potrafiłem ją utrzymać, również szczytowała. Mokry, oparłem się o jej plecy. Wychodząc z niej, poczułem, jak lepka ciecz spływa po jej udach.
Opadła na łóżko, a zza drzwi wyłoniła się kobieta, nie znałem jej. Była średniego wzrostu brunetką, bardzo chudą, o niewielkich sterczących piersiach. Położyła się na łóżko całkiem naga i zaczęła prowokacyjnie wkładać palce do ust.
- Widziałam co robicie. Chce tego samego z nią... - mówiąc to, gestem wskazała na Sandrę.
- Poznaj Julię, Kochanie. - Rudowłosa prawniczka była zupełnie odprężona.
Stałem ...
... osłupiały z twardniejącym członkiem.
Julia pociągnęła mnie za włosy, ku swoim udom. Wiedziałem czego chciała.
Zacząłem delikatnie, próbując jej rozkoszy. Drażniłem nabrzmiałą łechtaczkę, a wnętrze pieściłem dwoma palcami. Chwilę potem, bez opamiętania ssałem i lizałem jej kobiecość. Wydawała z siebie tak cudowne jęki. Czułem jak pulsuje, jaka jest gorąca i wilgotna. Sandra patrzyła na to z zapartym tchem, pieszcząc samą siebie. Próbowała swojej rozkoszy zlizując ją z palców. Obie, wypięły się do mnie klęcząc na czworakach, a ja mogłem podziwiać krągłe pośladki, dając im bolesne klapsy, słyszałem jak krzyczały, całując się ze sobą bardzo namiętnie.
- Wejdź we mnie. Przeleć mnie. Chce tego kutasa w środku. - Patrzyłem w zamglone z podniecenia oczy Sandry.
Nie mogłem czekać. Wsunąłem w nią już nabrzmiałego członka. Zajęczała jeszcze głośniej. Położyłem się tak, by zaspokajać je obie. Julia nabiła się na mojego penisa krzycząc, a Sandra przodem do niej usiadła na mojej twarzy. Smakowałem jej wilgoci. Słyszałem jak obie pojękują, ruszałem biodrami Julii jednocześnie pieszcząc łechtaczkę drugiej. Czułem nadciągające spełnienie.
Usłyszałem dzwonek mojego telefonu. Ze stojącym członkiem i drżącymi dłońmi zacząłem go szukać, mając nadzieję, że to Ona.
- No, halo, gdzie jesteś braciszku? Zrobiłam obiad. - Jej miękki głos pieścił moje zmysły.
- Zaraz będę. - rzuciłem, odkładając słuchawkę.
Patrzyły na mnie osłupiałe.
- Wybaczcie, problemy rodzinie.
Sandra ...