Wyciaganie ojca z nalogu cz.5
Data: 15.02.2022,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Elba
Paweł szukał w myślach dobrego miejsca, gdzie mogliby pojechać. Chciał zostawić auto na jałowym biegu, żeby silnik mógł pracować, a nawiew utrzymać temperaturę i przy okazji nie wzbudzić niczyjego zainteresowania, a zwłaszcza patrolu policji. W końcu zatrzymał się przy jakiejś żwirowej dojazdówce. Przesiedli się z Magdą na tylną kanapę. Paweł zaczął gładzić Magdę po udach. Miała perfekcyjnie gładkie nogi. Zawsze o to dbała. Zaczął ją całować po nogach od kolan w górę. Uklęknął na dywaniku, ale nie było mu zbyt wygodnie, bo przedni fotel nie pozwalał mu ułożyć nóg tak jak chciał. Postanowił, że pora kupić sobie nowe i dużo większe auto z przyciemnionymi szybami i tyle miejsca w środku, żeby można było zrobić dyskotekę, a nikt z zewnątrz nic by nie zobaczył. Magda na razie nie protestowała, chociaż Paweł doszedł do wewnętrznej części ud dosłownie parę centymetrów od jej majtek. Z tego co znał się na damskiej bieliźnie, były to figi w kolorze pasującym do podwiązki. Był usatysfakcjonowany, że Magda zadbała nawet o takie szczegóły i był ciekaw, czy zamierzała je komuć pokazać, czy może nie wykluczała takiej możliwości, czy może po prostu uznała, że każdy element jej ubioru musi do wszystkiego pasować. Paweł jeździł dłońmi po jej nogach, ustami całował i rozkoszował się tym, co widział. Jej skóra mimo wielogodzinnej zabawy była świeża. Swoją dłonią chwycił ją za pasek szpilki i podniósł do góry tak, że Magda jedną nogę trzymała na dywaniku, a drugą na kanapie auta. Szpilka ...
... wbijała się w tapicerkę, ale jej but wyglądał w tym położeniu bardzo okazale. W końcu nie wytrzymał i postanowił, że musi spróbować. Magda nigdy wcześniej na to nie pozwalała, ale po prostu musiał. Ta noc obfitowała w wiele nowości, poza tym Magda była lekko wstawiona, a Paweł zdążył uśpić jej czujność. Szybkim ruchem palców odchylił odpowiednią część materiału bielizny, Magda zareagowała w miarę błyskawicznie, ale Paweł był szybszy, usłyszał jak poprzez szybszy oddech mówi dość ciche i przeciągłe "nieee", ale on był na tak. Przeciągnął język wzdłuż jej warg od spodu do samej góry. Czuł jak kciuk dłoni Magdy napiera na jego dłoń trzymającą materiał bielizny, ale nie na tyle silnie, żeby zdołała odsunąć jego dłoń. Jej zaskoczone ciało zareagowało skurczami w różnych miejscach, zwłaszcza na brzuchu i Magda aż się wygięła. Powtórzyła "nie", ale nie na tyle stanowczo, żeby Paweł miał zamiar przerywać. Językiem jeździł po jej łechtaczce, ale Magda się mocno odsunęła, jedną dłonią wciąż się mocując z dłonią Pawła, ale drugą całkowicie zasłoniła dostęp do swojej szparki.- nie wolno - powtórzyła nieco bardziej stanowczo.Paweł nie wyczuł w okolicach cipki ani jednego włoska, ani nawet żadnego odrastającego. Depilowała się równie rzetelnie jak na nogach.Paweł zdjął bluzę i rzucił na przednie siedzenie. Został w samym t-shircie. W samochodzie było dość ciepło, a i sam się rozgrzał.- oddaj - powiedział patrząc jej w oczy.- nie - odpowiedziała Magda i pokiwała palcem wskazującym na boki.Zmusił ...