1. MISTRESS LADY KATRIN PENSJONAT DLA SUK


    Data: 17.02.2022, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah

    ... pokoik. Wszędzie rozłożone są lub wiszą, wszystkie chyba co wymyślono przyrządy do bicia i chłostania. Dodatkowo różne, ławeczki, koziołki, stołki czy wiszące liny i łańcuchy. Wszystko służy jednemu celowi – korygowaniu złej postawy suczek i naprowadzaniu ich na właściwą drogę. Całe wyposażenie nosi ślady częstego używania. Tam to wtedy wylądowałam pierwszy raz. Potem w trakcie swego pobytu trafiałam tu wielokrotnie. Mistress zawołała jedna z „sióstr”, coś jej szepnęła na uch i napisała na kartce. Ta bez słowa pociągnęła brutalnie mnie za smycz i poprowadziła bez słowa, nie oglądając się. W windzie nacisnęła czarny przycisk. Ilekroć ten przycisk był naciskany ze mną w windzie natychmiast wtulałam się z płaczem w kąt kabiny. Wyszłyśmy w ciemnym korytarzu, przypominał piwnice czy podziemia. Było tam wiele drzwi z małymi okienkami otwieranymi z zewnątrz, jak cele. Były też takie bez drzwi zamykane na kraty. Rozglądałam się przerażona. W kilku zauważyłam skulone na brudnych siennikach, również brudne postacie nagie lub w postrzępionej bieliźnie. Wszystkie wystraszone, ciche. Wszystkie przykute grubymi łańcuchami za metalowe obroże na szyjach. Jak w średniowieczu! Na końcu tego strasznego korytarza są małe drzwi. Siostra bez ceregieli je otworzyła i wepchnęła mnie do środka. Wpadłam tracąc równowagę. W kacie pokoju siedziała wielka kobieta w czarnym lateksie. Była wielka i wszystko miała wielkie a zwłaszcza cyce. Wstała a siostra podała jej kartkę i wyszła. Straszna postać ...
    ... przeczytała, popatrzyła na mnie , obeszła w koło oglądając i cmokając. – No śliczna z ciebie suka. Dorodna. Ale niegrzeczna. Jak stad wyjdziesz to już taka śliczna nie będziesz szmato! – krzyknęła. –Ściągaj szmaty do golasa, ale już! Płacząc zaczęłam niezgrabnie się obnażać. Stanęłam goła. Ja, ja, suczka ju ju już nie będę, będę grzeczna, naprawdę, będę grzeczna. – jąkałam się strasznie płacząc. Te słowa powtarzałam w kółko, w czasie kary. Tutaj nie obowiązywał zakaz odzywania się ani krzyków. Nie trzeba było liczyć razów i dziękować. Z resztą w wielu wypadkach ofiara nie miała siły tego robić. Przywiązała mnie za ręce i podciągnęła w górę. Tylko czubkami palców dotykałam podłogi. Wzięła jakąś rózgę i popchnęła mnie. Zaczęłam się huśtać. Potem już tylko świst, piekło na dupce i wycie moje. Nie wiem ile dostałam do pod koniec już nie wrzeszczałam. Posikałam się w trackie i zrobiłam kupę a także miałam dwa orgazmy. Gdy mnie odwiązała. Padłam na podłogę w to co narobiłam. Ona siadła w rozkroku na stołku i patrzyła. Potem musiałam wszystko wyczyścić na błysk. Dupę niosłam wypiętą w tył, tak bolało. Na koniec kazała mi wylizać w podzięce jej zapoconą cipę. Robiłam to tak gorliwie i dokładnie, że dostała dwa orgazmy. – No suko, robisz to ekstra, masz u „mamci” tak ją nazywali, mały plusik. A teraz spadaj. Mistress była wyjątkowo łaskawa dla ciebie. Weszła siostra, ja stałam naga trzymając ciuszki w trzęsących się dłoniach. I taką naga jęczącą cichutko wepchnęła mnie na koniec do mojego ...
«12...252627...39»