1. Agnieszka. Pożegnalny wieczór


    Data: 26.03.2022, Kategorie: Sex grupowy Brutalny sex klub, Autor: Baśka

    ... podeszłyśmy do baru, aby zrobić sobie po mocnej kawie. Natomiast w pokoju stało duże, okrągłe łóżko, pod ścianami jakieś meble, kanapki, w sumie mało istotne w tym momencie wyposażenie.
    
    Kiedy kawa już nam dobrze pachniała i zdążyłyśmy wypić po kilka łyków otworzyły się drzwi i do pokoju weszło pierwszych dwóch naszych partnerów. Ktoś musiał ich poinformować, kogo spotkają, bo od razu jeden podszedł do mnie, drugi do Agnieszki. Mój partner był tylko trochę wyższy ode mnie, ale Agnieszki był to rosły, dobrze zbudowany mężczyzna. Objęli nas ramionami i poprowadzili w kierunku łóżka. Już od tych mini pieszczot Cipka zrobiła mi się wilgotna, kiedy podeszliśmy do łóżka, oni zrzucili swoje szlafroki i ujrzałyśmy te ich argumenty. Wyglądały imponująco, szczególnie ten partner Agnieszki. Tutaj jest wyjaśnienie, co to znaczy odpowiednio dobrani partnerzy. Myśmy też zdjęły nasze szlafroczki i zaczęliśmy układać się na łóżku. Panowie pokazali nam, abyśmy ułożyły się w przeciwne strony, łóżko było na tyle duże, że nie było z tym żadnego problemu. Tym sposobem miałyśmy twarze obok siebie.
    
    Kiedy już ułożyłam się i lekko rozsunęłam nogi podszedł do mnie mój partner i już po chwili sadowił się w moim gniazdku. To co widziałam, kiedy się rozebrał, teraz czułam już w sobie. Wszedł we mnie z dużą wprawą i po chwili czułam, jak systematycznie wbija się. Narastało podniecenie, przyspieszał mi się oddech, jęczałam coraz mocniej, aż przyszedł ten wspaniały moment szczytowego podniecenia i ...
    ... wyrzucając ręce do góry odpłynęłam w pełnym orgazmie.
    
    Ale to samo toczyło się obok mnie. Gdy tylko partner Agnieszki wszedł w nią już jęknęła i tak już jęczała coraz głośniej, aż chwytając swojego partnera za ramiona wtuliła się w niego w momencie osiągnięcia szczytowego podniecenia. Panowie skończyli i poszli a myśmy poszły do łazienki umyć się. Zrobiłyśmy to w miarę szybko i już po chwili siedziałyśmy przy kawie. Agnieszka stwierdziła, że było wspaniale, ale co dalej. Ponieważ wiedziałam, że mamy dużo czasu, stwierdziłam, poczekaj, wszystko w swoim czasie.
    
    No i nie musiałam długo czekać, bo w drzwiach pokazało się trzech dorodnych mężczyzn, którzy skierowali się w moim kierunku i poprosili, abym poszła z nimi na łóżko. Pokazali mi, abym ułożyła się normalnie, dwóch mocno rozsunęło mi nogi na boki a trzeci wszedł we mnie z całą swoja siłą. Poczułam go w sobie tak mocno, po chwili już jęczałam z podniecenie, które systematycznie narastało, aż gubiąc prawie oddech doszłam do bardzo dużego uniesienia, kiedy on się we mnie spuszczał.
    
    Nie zdążyłam dobrze wziąć oddechu, kiedy pokazali mi, że mam się obrócić na kolana, zdążyłam się tylko wytrzeć, po czym już rozsuwali mi nogi na bok i drugi wszedł we mnie. Cipka była jeszcze rozgrzana, a pomimo to poczułam, jak się we mnie wbił. Po chwili słychać było charakterystyczne obijanie się jego bioder o moje, ja już traciłam oddech jęcząc w narastającym podnieceniu, aż przyszedł moment orgazmu, kiedy we mnie strzelał. Wysunął się, ...
«1234...12»